Majątek Putina już w ub. roku był szacowany na 200 a nie, jak opowiada o tym pokazany dwa dni temu film BBC, „jedynie” 40 miliardów dolarów. Posiada rzeczy, na jakie nie może pozwolić sobie żaden inny miliarder na świecie.
Przed Wami ulubieniec narodu i przodownik sondaży popularności Władimir Władimirowicz – w półgodzinnym materiale filmowym BBC (dwie wersje językowe: rosyjska i angielska) oraz w naszej ubiegłorocznej notce NAJBOGATSZY NA ŚWIECIE? UKRADŁ, ILE MÓGŁ.
https://www.youtube.com/watch?v=7EPpPGiBIFo
Kresy24.pl
Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:
8 komentarzy
SyøTroll
27 stycznia 2016 o 10:43Owszem rozkradł, ale za to w jakim stylu. I dlatego go kochają i podziwiają. 😉
AlfRed
27 stycznia 2016 o 12:46Wybacz, może moje wyobrażenia są wyidealizowane, ale jestem przekonany, że większość Rosjan to przyzwoici ludzie i nie są zdolni odczuwać podziwu dla oszusta, złodzieja czy mordercy. Przyczyny poparcia dla Putina widziałbym raczej w niewiedzy wywołanej sprawną dezinformacją i propagandą.
problem
27 stycznia 2016 o 11:20na początku mojego postu chciałbym powiedziec ze nie jestem ruskim trollem wiec jakieś dziwne napaści są niemile widziane ale do rzeczy
martwi mnie to że w 2000 roku po objęciu władzy przez putina rosja była bankrutem ceny ropy poszły do góry pod koniec 2004r w 2008 z powrotem spadł zeby wzrosnąć w polowie 2009 i zpaść podkoniec 2014 do czego zmierzam
prze 10 lat rosja czerpała sporo kasy ale i sporo marnotrawiła korupcja nietrafione inwestycje olimpiada itp i w tym momencie mają spore oszczędności ponad 300 mld $ . czy ktoś moze mi wytłumaczyc o co w tym wszystkim chodzi że jest tak dobrze a nie źle
zapraszam do dyskusji
Garret
27 stycznia 2016 o 11:51Problem jest w tym, że te 360 mld $, to nie jest żywa gotówka.
Część to jest złoto ok 50 mld, część to obligacje z terminem wykupu, w tym jest i Fundusz Rezerwowy i Fundusz Dobrobyty Narodowego.
Więc żywej gotówki mają może z 50 mld.
Ps.
Istnieją też przesłanki, że tam jest dużo mniej.
AlfRed
27 stycznia 2016 o 12:31Co masz na myśli, ze jest tak dobrze, że Putinowi i jego przyjaciołom jest dobrze?. Nawet oficjalne dane Rosstatu mówią o dewaluacji rubla i recesji w gospodarce, braku inwestycji, inflacji, odpływie kapitału za granice, ubożeniu ludności, tragicznym stanie infrastruktury, cieciu nakładów na oświatę i służbę zdrowia, spadku obrotów handlowych, ujemnym przyroście naturalnym (który odmiennie niż w ubiegłych latach w tym roku raczej nie zostanie wyrównany przez napływ imigrantów z azji środkowej), wzroście bezrobocia (oficjalnie na razie niewielkim ale stale postępującym), fali bankructw, alarmującym stanie zadłużenia regionów i przedsiębiorstw należących do państwa, zmniejszaniu się rezerw walutowych, do tego dochodzi brak jakiegokolwiek realistycznego pomysłu jak wyjść z zaistniałej sytuacji. Bo raczej nie ma co liczyć na gwałtowny wzrost cen węglowodorów. Rosyjskiej gospodarki nie uzdrowi na pewno dalsze trwonienie środków na fajerwerki w rodzaju Mundial 2018, na wyścig zbrojeń z zachodem, na wydatki na wojnę w Syrii i na Ukrainie, ani marnowanie gigantycznych środków na propagandę i na finansowanie satelitów i konfliktów w strefie nadgranicznej (Donbas, Abchazja,Osetia, Nadniestrze itd.) czy watażków w rodzaju Kadyrowa. Dobrze gospodarce nie wróży też odczuwalny wzrost obciążeń podatkowych, cięcia budżetowe, narastające napięcia na tle etnicznym i religijnym, wszechobecna korupcja, utrzymujące się sankcje i kontrsankcje, wysokie stopy procentowe i niedostępność kredytu….mógłbym tak długo ;/
AlfRed
27 stycznia 2016 o 15:38Podsumowując. Rosja trafiła los na loterii w postaci paru lat naftowej prosperity. Niestety deszcz petrodolarów zamiast zostać wykorzystany na inwestycje w rosyjską gospodarkę został roztrwoniony na :
A. zasilenie Szwjcarskich i Caymanskich kont Putina i popierających go oligarchów.
B na propagandę – mam na myśli nie tylko przedsięwzięcia w rodzaju RT czy hurrapatriotycznych megaprodukcji filmowych ale przede wszystkim igrzyska w Soczi, Defilady, oraz efektowne inwestycje jak Moskiewskie City i centrum Groznego, a także kiełbasę wyborczą (podwyżki dla budżetówki i rewaloryzację emerytur).
C Na zbrojenia i wojny (Gruzja, Ukraina)
D Na rezerwy o których wspomniałeś czyli na zakup złota i amerykańskich, europejskich oraz japońskich obligacji.
Realista
27 stycznia 2016 o 11:24`Rozkradł Polske`-za to zostal prezydentem europy
Słowianin
28 stycznia 2016 o 22:52To jest geniusz i bohater narodowy. Pogonił żydowskie mafie, okradające Rosję i Rosjan od czasów lenina. Dzięki temu sam stał się miliarderem, Rosja spłaciła całe zadłużenie zagraniczne a poziom życia wszystkich ludzi wzrósł 3 -krotnie.
A co mamy w Polsce? Zdrajców, którzy za drobne grosze sprzedali kraj żydowskim bandom. Sorosy i inne ścierwo zarabiają na nas miliardy dolarów każdego roku. Kraj jest zadłużony jak Grecja, przemysł zniszczony i wyprzedany. O tym autor powinien pisać artykuły. A my pomódlmy się o to, by Putin pogonił zdrajców i okupantów z Polski i zrobił to samo co w Rosji.