Takiego krachu rubla jeszcze nie było. W ciągu zaledwie dwóch czwartkowych godzin wartość rosyjskiej waluty spadła o 4,5 proc. do ponad 85 rubli za dolara (ok. 10:00). Dzień wcześniej – o 3,5 proc., a od połowy 2014 r. spadek wobec dolara wyniósł 150 proc. W Moskwie klienci banków przykuwają się do foteli, a same banki ostrzegają: nie będziemy w stanie dotrzymać naszych zobowiązań.
Stowarzyszenie Banków Regionalnych „Rossija” wydało ostrzeżenie, w którym pisze, że jeśli rubel będzie spadał w takim tempie, to nie będą one w stanie utrzymać finansowych wskaźników bezpieczeństwa, których wymaga od nich rosyjski Bank Centralny. Innymi słowy – zbankrutują.
Tymczasem w Moskwie klienci rosyjskich banków, którzy wzięli kredyty denominowane w zachodnich walutach szturmują oddziały banków, protestując przeciwko lawinowo narastającym ratom, które wzrosły nawet o 200-300 proc.
300 osób weszło do banku Delta-Kredyt, część z nich przykuła się kajdankami do foteli i drzwi. Grożą, że nie wyjdą, zanim nie przyjedzie do nich kierownictwo banku. Zamiast nich przybyła jednak policja, która brutalnie wyciągnęła kilku protestujących z budynku – podaje Radio Swoboda.
Podobne sceny rozgrywały się w oddziale banku WTB24. „Tu chodzi o nasze życie – czy umrzemy z głodu, czy nie!” – mówi przedstawicielka protestujących Oksana Siemionowa.
„Rosyjski system finansowy zmierza do krachu” – ostrzega rosyjski bankier i jednocześnie bloger – Sława Rabinowicz. „Putin mówi, że spadek rubla otwiera nowe możliwości dla biznesu. Włącz w końcu mózg, idioto!” – napisał Rabinowicz na Facebooku. A szefowej Banku Centralnego Elwirze Nabiullinoj radzi: „Przetrzyj sobie okulary, idiotko!”
Kresy24.pl
48 komentarzy
Paweł
21 stycznia 2016 o 09:57Gdyby Putin był mądry, to by nie zaczynał. A teraz co może zrobić?
MJK9k
21 stycznia 2016 o 21:56Putin nie miał nic wspólnego ze spadkiem cen ropy… właściwie to robił co mógł żeby do tego nie dopuścić.
Ktoś tam wyżej od prezydenta Rosi postawiony, stwierdził jednak że ruskim trzeba rozwalić budżet i zdjął sankcję z Iranu i pozwolił USA sprzedawać ropę… no i mamy baryłkę ropy tańszą od samej baryłki.
pat
25 stycznia 2016 o 11:59Putin zrobił co mógł żeby pogrążyć swój kraj. Te wszystkie awantury na Ukrainie i pogrywanie z Zachodem musiały się tak skończyć. Poza tym Rosja prócz surowców i broni nic sensownego nie produkuje i to tez jest wina Putina, który ładował kasę w armię, a nie w gospodarkę i reformy. Bo to chyba nie wina „kogoś wyżej postawionego od Putina”, że Rosję można przyrównywać do jakiegoś afrykańskiego państewka żyjącego tylko z surowców. No i mały drobiazg Rosja również brała bardzo czynny udział w negocjacjach w sprawie zdejmowania sankcji z Iranu i teraz z Iranem są kumple i razem działają w Syrii. I co najważniejsze jeśli sie bierze pełnię władzy w kraju to też w pełni sie odpowiada za sytuację.
olo
21 stycznia 2016 o 10:04będzie zabawa, będzie się działo ….
olo
21 stycznia 2016 o 10:09http://stooq.pl/q/?s=eurrub
już teraz 4,36%ta. Czy to tylko wahnięcie jak w grudniu 2 lata temu czy stały trend?
Paweł
21 stycznia 2016 o 10:23Od początku jest stały trend, ale oczywiście są okresowe wahnięcia w dół. Wtedy (gdy rubel przekroczył 70, a na chwilę sięgnął 80) Rosja miała więcej rezerw i w ogóle była w lepszej formie (również psychicznej), teraz opanować panikę będzie dużo trudniej.
lew
21 stycznia 2016 o 10:15Obniżą się koszty wydobycia ropy w Rosji i mimo spadku cen ropy Rosja wyjdzie na swoje, gorzej z łupkową ropą w USA, której cena spada a koszty w dolarach rosną.
Paweł
21 stycznia 2016 o 10:29Co was dotychczas powstrzymywało przed „obniżeniem kosztów wydobycia”?
😀 😀 😀
black flag
21 stycznia 2016 o 15:13@ lew,,,,drogi towarzyszu nie martw sie o US , US ma sie dobrze ,,znawca ameryki sie znalazl ,,,,martw sie o matuszke rosjie ,,,,
miki
21 stycznia 2016 o 10:42Za późno, za późno, za późno…………….
Chłop z dziada pradziada
21 stycznia 2016 o 11:20Największym kosztem wydobycia łupków jest amortyzacja technologii, którą należało najpierw wynaleźć. Ta amortyzacja odbywa się z każdą wydobytą baryłką, co oznacza, że następna jest tańsza niż poprzednia. I druga sprawa, ropa z łupków to czysta, tzw. lekka ropa, która jest tańsza w rafinacji. Dodatkowo tej ropy nie trzeba przewozić przez pół świata tylko obrabia się ją i sprzedaje lokalnie. No i na koniec dodam, że ropa z łupków jest sprzedawana drożej niż inne gatunki (cena premium) ponieważ jest wykorzystywana do mieszania z ciężkimi gatunkami w Kanady. Jak widać USRaelce zawsze się potrafią ustawić. A Kacapy? W którą stronę się nie obrócą sepiterna z tyłu.
olo
21 stycznia 2016 o 13:38Rosja ma ten kolosalny problem, że ma bardzo długa lądową linię granicy i do tego chopla na jej pilnowaniu. Pewnie razem z obsługą kilka setek tysięcy zdrowych chłopów pilnuje białych niedźwiedzi i się rozpija zamiast tworzyć własne PKB. Przeciwnie amerykanie. Granica lądowa praktycznie tylko z Meksykiem, na pustyni, reszta to oceany które same się pilnują. Dlatego Rosja musi wiecznie pasożytować na innych narodach takich jak my by jako tako utrzymać się na wierzchu. Do tego jeszcze ta ich mongolsko-mafijna kultura. Chińczycy zrobią z nimi prządek a Japońcy nie będą z tego powodu płakać.
hmm
21 stycznia 2016 o 17:20Na to USA może zaradzić wprowadzajac cła importowe na ropę
observer48
22 stycznia 2016 o 00:20@hmm
A niby dlaczego? Jako importer ropy netto USA tylko zyskują na jej niskich cenach. Korzysci ekonomiczne z tego tytułu w skali krajowej znacznie przewyższają potencjalne straty w sektorze wydobywczym, który został zmuszony przez siły rynkowe do obnizenia kosztów produkcji.
tagore
21 stycznia 2016 o 10:15Zobaczymy co się stanie ,gdy Rosja zacznie sprzedawać ropę za ruble,
to już niedługo . Sankcje dotyczące rozliczeń międzynarodowych,
także wejdą w życie, ten spadek to kolejne starcie.Wynik wcale nie jest taki pewny.
Paweł
21 stycznia 2016 o 10:43Jaśnie Oświecony Tagorę jak zwykle ma rację 😉 Rosja nie potrzebuje dolarów do obsługi zadłużenia, za to bardzo potrzebuje rubli 😀
ułan kresowy
21 stycznia 2016 o 10:18Wszyscy którzy wyśmiewają się rosyjskiego rubla niech wpierw pochwalą się jaki to „silny” jest polski złoty. Jedno „widzimisię” S&P i pozamiatane.
miki
21 stycznia 2016 o 10:54Jest istotna różnica. Polega ona na tym ,że w Polsce w zasadzie się wszystko produkuje, a już na pewno nie zabraknie nam jedzenia(czego w Rosji brakuje bo się go tam nie wytwarza w wystarczającej ilości) – u nas jest jego aż nadto, jest tanie i jest pyszne 🙂 Ta umiarkowana dewaluacja może nam jedynie wyjść na zdrowie gdyż zwiększy sie eksport. Rosji pomogłaby znacznie bardziej bo tam waluta padała na pysk ale Rosja nie ma czego sprzedawać bo potrafi jedynie kopać w ziemi .Mogłyby wzrosnąć ceny ropy na stacjach przez wzrost kursu dolara ale……….neutralizuje to znaczna obniżka cen surowca więc stoi jak stała 🙂 Poza tym to jest ruch rzędu kilku, kilkunastu procent ,a nie 150 czy 200 jak w Rosji. Możnaby rzec-ograniczona dewaluacja- a taka jest obecnie preparowana przez wiele światowych rządów jak np. Chiny aby zwiększyć eksport i wykładają na to kasę, ogromną kasę. A my mamy to za darmo 🙂 🙂 🙂 Proszę nie porównywać obecnych sytuacji gospodarczych Polski i Rosji bo to karkołomne, nie ma porównania…..żadnego
bogdas
21 stycznia 2016 o 12:09Rosja kopać (i nie tylko) w ziemi potrafi.
Szkopuł w tym, że to czym kopie, musi zakupić za USD.
ułan kresowy
21 stycznia 2016 o 12:31Dziękuję za konstruktywną wymianę przekonań. Ad vocem proszę spojrzeć na moją odpowiedź jaką udzieliłem dyskutantowi observer48. Pozdrawiam
Chłop z dziada pradziada
21 stycznia 2016 o 11:34W 2013 r. za 1 zł można było dostać 10 rubli. W 2014 r. 12 rubli, 2015 r. 16 rubli. W styczniu 2016 r. pond 20 rubli. Coraz więcej rubli można dostać za złotówkę i to przyspiesza! Taka sytuacja…
observer48
21 stycznia 2016 o 11:38@ułan kresowy
Polski złoty jest wciąż stabilną walutą, a nieznaczna obniżka jego jego kursu wymiany w stosunku do euro i dolara czyni polski eksport wewnątrz i poza UE bardziej atrakcyjnym. W przeszłości NBP masowo sprzedawał złote na Forexie, aby obniżyć kurs wymiany złotego i pomóc polskim eksporterom, co miało pozytywny skutek uboczny w postaci budowy narodowych rezerw złota i obcych walut. Niemiaszkom to się bardzo nie podobało i nie podoba.
Kanadyjski dolar stracił ponad 30% swojej wartości w stosunku do dolara USA w ciągu niespełna dwóch lat i jest to w sumie pozytywne dla Kanady, gdzie zarobki są wypłacane w walucie kanadyjskiej, ale kanadyjskie towary eksportowe są sprzedawane za dolary USA. Kanadyjski sektor przemysłowy funkcjonuje na najwyzszych obrotach, a kanadyjscy producenci żywności podskakują z radości, bo ich towary biją zagraniczną konkurencję tak w Kanadzie, jak na rynkach zagranicznych. Polecam podstawowy podręcznik makroekonomii do poczytania.
http://www.bloomberg.com/quote/EURPLN:CUR
ułan kresowy
21 stycznia 2016 o 12:27Dziękuję za merytoryczną i kulturalną odpowiedź, ale nie zgodzę się z szanownym dyskutantem. Mechanizm świadomej obniżki ceny kursu by pobudzić eksport jest mi znany. Sęk w tym że stało się to nie w wyniku działań po naszej stronie a w wyniku działań jednej z agencji ratingowych. Zresztą ciekawe czy więcej zyskamy na eksporcie czy też więcej od polskich „frankistów” wyciągną poza Polskę banki.
observer48
21 stycznia 2016 o 13:29@ułan kresowy
Standard & Poor’s do tej pory spłaca $1.5 miliarda grzywny nałożonej na tę agencję przez sądy USA za korupcyjny rating banku inwestycyjnego Lehman Brothers, którego upadłość w 2008 roku zainicjowała jeden z nawiększych w historii globalnych kryzysów finansowych.
Tak na marginesie, to agencje Fitch and Moody’s Investors Service nie zmieniły ratingu, a Standard & Poor’s chodzi w Europie, poza Wyspami Brytyjskimi, na pasku niemieckiego kapitału. Obniżenie ratingu Polski zaszkodzi na dłuższą metę bardziej agencji Standard & Poor’s, niż polskiemu rządowi.
Russia
21 stycznia 2016 o 10:19Wkrótce się zdziwicie 1 rubel wart będzie 1 dolara.
Putin szykuje niespodziankę.
Nie było by takiego bałaganu gdyby zachodnie banki nie blokowały Rosyjskich kont .
UE dąży do spowodowania rewolucji w Rosji zapominając czym grozi igranie z ogniem .
miki
21 stycznia 2016 o 10:34On niespodziankę już przyszykował………skutki właśnie oglądamy ,a to dopiero poczatek. Problem nie leży w blokowaniu kont tylko w życiu na kredyt, ponad stan, trwonieniu kasy na lewo i prawo sądząc że ropa zawsze będzie droga. Widać jednak że nie będzie……… Norwegia ma fundusz astronomicznej wprost wielkości w porównaniu do liczy obywateli, Arabia Saudyjska zainwestowała ogromne kapitały na Zachodzie aby nie zostać z ręką w nocniku. A Rosja……. z tą ręką tam została. Szczerze to współczuje. Mimo ,że mordowaliście nam obywateli milionami, znęcaliście się nad jeńcami, wysyłaliście na Sybir w chłodzie i mrozie, bez jedzenia i ciepłego koca to tak po chrześcijańsku wspoółczuje wam tzn. tym biednym normalnym obywatelom nie miejącym wpływu na bieg zdarzeń bo będziecie ginąć……. będziecie cierpieć ale jak to mówią sami sobie zgotowaliście ten los.
ltp
21 stycznia 2016 o 11:44Bedzie 1 dolar z 1 rubla, jak kacap zdenominują rubla 1 do 1000
observer48
21 stycznia 2016 o 12:29@Russia
„Wkrótce się zdziwicie 1 rubel wart będzie 1 dolara.”
Osobiście podejrzewam, że o ile kacapia w ogóle przetrwa ten kryzys, to zostaną tam przywrócone historyczne sowieckie relacje między funtem, rublem i dolarem, czyli funt rubli za jednego dolara.
troll z moskiewskiej trollowni trolejbusow
21 stycznia 2016 o 14:47putin ma wunderwaffe? istotnie jest ryzyko ze putinowi puszcza nerwy i zajmie bialorus lub wejdzie na ukraine, ale to tylko pograzy kryzys, a zajecie krajow baltyckich to juz byloby polityczne samobojstwo
hura
21 stycznia 2016 o 16:56Putin wyszykował niespodzianke w 2003 jak jeszcze nikt o tym nie myślał. zamknąl Chodorkowskiego zawinął mu Jukos a teraz Chodorkowski wygrał proces z państwm Rosyjskim na 50 mld $ ot taka niespodzianka
pol
22 stycznia 2016 o 09:20russia masz racice 100 ru za 1 $ za dwa miesiace.
miki
21 stycznia 2016 o 10:19Analiza techniczna wykresu rubla do dolara pokazywała już wiele miesięcy wstecz że jeśli 1 USD przebije poziom 70 rubli to pole do dalszych wzrostów jest że tak powiem 🙂 nieograniczone 🙂 oczywiście przy ” sprzyjających warunkach” na rynku światowym gospodarczym i geopolitycznym. Tuż przed końcem ubiegłego roku przebiło………. warunki „korzystne” 🙂 są więc leci……. jak oszczep rzucony przez atletę , gdzie upadnie jeden Bóg raczy wiedzieć. Może skończy się na 110 rubli za 1 USD, może na 180, a może na 300…………
miki
21 stycznia 2016 o 10:24Jeszcze tylko mała dygresja. Nigdy nie zapomnę wystąpienia szefa Gazpromu Millera w 2008 roku jak cena ropy zbliżała się do poziomu 140 USD za baryłkę. Butny siebie, pyszny mówił że niebawem możemy zobaczyć poziom 200 czy 400 USD za baryłkę. Czuł się wówczas pewnie jak Pan Świata 🙂 Jakiż to los bywa przewrotny…………….
observer48
21 stycznia 2016 o 10:20Rewolucja się zaczyna. Żeby tylko zdesperowany idiota, któremu obce jest kalkulowanie ryzyka nie poszedł na całego do zwarcia z Zachodem. Nadzieja w rosyjskiej wojskowej generalicji zdającej sobie sprawę z konsekwencji potencjalnego konfliktu zbrojnego z Zachodem i zdolnej do pozbycia się rządów pułkowników KGB.
ian
21 stycznia 2016 o 10:23mają sporo rakietek putlera niech je jedzą
Luki
21 stycznia 2016 o 10:40DNO ROSJI JEST BLISKIE
koniec jest bliski
21 stycznia 2016 o 12:09nic z niczego sie nie dzieje Rosja to grzeszne państwo z mordercą na stanowisku przywódcy ich koniec jest bliski
http://www.fronda.pl/a/oredzie-s-lucji-o-poczatku-iii-wojny-swiatowej-polska-jako-jedyna-ocaleje,64155.html
ułan kresowy
21 stycznia 2016 o 12:34„Rosja nigdy nie jest tak silna ani tak słaba na jaką wygląda”. O ile się nie mylę powiedział to Fryderyk Wielki – władca Prus XVIII wiek. Życzę miłego dnia wszystkim dyskutantom.
miki
21 stycznia 2016 o 13:35Zupełna zgoda. Ja i przecież nie tylko ja twierdzę ,że Rosja jest światową militarną potęgą,…… ale jedynie militarną. I mimo kryzysu nadal nią pozostanie. Ale tak szczerze to jaka przyjemność żyć w kraju będącym taką potęgą ,a nie zabezpieczającym większości swych obywateli podstawowych potrzeb, a zaczną sie teraz z tym problemy bo na wszystko będzie brakowało- na lekarstwa i służbę zdrowia, wypłaty dla pracowników przedsiębiorstw państwowych i służb, różnego rodzaju wsparcie osobom potrzebującym pomocy.
observer48
21 stycznia 2016 o 13:40@ułan kresowy
Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr.
Jak powiadał stary Góral,
Polska będzie aż po Ural.
Za Uralem będą Chiny,
Was nie będzie, sukinsyny.
Kacapy dobrze wiedzą, że Kitajcy tylko czekają na słabość kacapstanu.
lew
21 stycznia 2016 o 15:36@observer48, po drodze na Ural Polska ma Ukrainę, którą chciał czy nie chciał trzeba bedzie wcielić do Polski. Tylko problem w tym , że upadłą Ukrainę da radę wcielić do Polski, gorzej z Rosją mającątysiące głowic nuklearnych , a Polska zero bombek atomowych.
observer48
21 stycznia 2016 o 20:28@lew
„(…)gorzej z Rosją mającątysiące głowic nuklearnych , a Polska zero bombek atomowych.”
A kto tu pisze o wojnie? Sami wyzdychają na AIDS i inne choroby weneryczne, alkoholizm, od „krokodyla” i innych narkotyków przy wsparciu drenażem najtęższych mózgów przez Zachód, głownie USA. Chiny do tego czasu skolonizują Syberię, a Polska ukończy formowanie Międzymorza.
black flag
21 stycznia 2016 o 14:54,,, bzdury , to wszystko propaganda imperialistow ,przeciez pan putin ma 100% poparcia ludzi radzieckich ,,,i w rosji zyje sie jak w raju ,,,,kacapy przetrwaja a gospodarka juz od dawna pikuje i jest koniec ,,Lukaszenko i jego krolestwo skonczone tez ,,,,well takie jest zycie ,,,jedyna szansa to zmienic ludzi na kremlu i to szybko bo tam bedzie rzez ,,,,, powodzenia kacapy
MAB - Kresy24
21 stycznia 2016 o 14:56Według naszej wiedzy, poparcie sięga 120% 🙂
black flag
21 stycznia 2016 o 15:18,,,,naprawde ? ok,,,,niech bedzie ,,,lubie Was dobra robota i powodzenia w ’16 ,,,, pozdro, z Bucks Co, pa , usa
K
21 stycznia 2016 o 20:48sami bezrobotni durnie piszą na tym forum.
citizen
22 stycznia 2016 o 02:49jak widać USrael stosuje wojnę hybrydową -wiedząc ze militarnie ma szans w konfrontacji z Rosją
księciunio
25 stycznia 2016 o 22:37Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.