2016 rok zaczyna się w Rosji nadzwyczaj ciekawie: ropą po 33 $ za baryłkę, dolarem po 74 ruble i dwoma sobowtórami – prezydenta i premiera.
Dmitrij Miedwiediew to już drugi przywódca kraju, który okazuje się nie być oryginałem. Tym razem z bliżej nieokreślonych powodów noworoczne życzenia przekazywał rodakom sobowtór premiera Federacji Rosyjskiej.
https://www.youtube.com/watch?v=FXCW8WQWr6A
Kresy24.pl
8 komentarzy
dei
4 stycznia 2016 o 14:04On mnawet nie jest do Miedwiediewa podobny! o co kaman?
jubus
4 stycznia 2016 o 15:02Ale jaja. Po ruskach wszystkiego się bym spodziewał ale nie tego. Ubili już dawno, jednego i drugiego.
Normalny Polak
4 stycznia 2016 o 15:27„rublem po 74 $”? To chyba dolar kosztuje 74 ruble.
MAB - Kresy24
4 stycznia 2016 o 15:44Oczywiście, poprawiliśmy. Dziękujemy i przepraszamy.
Sis
4 stycznia 2016 o 17:34To pewnie przez surowy klimat, jaki mają teraz w Moskwie, na potęgę się tam teraz przeziębiają i umierają – już dwóch generałów nie żyje, a premiera zastępuje sobowtór. Upss.
ktośtam
4 stycznia 2016 o 19:26Właśnie ogłoszono że zginął szef GRU. Faktycznie coś tam się dzieje.
ert80
4 stycznia 2016 o 18:30Niech zatańczy i wszystko będzie jasne.
historia doceni
5 stycznia 2016 o 23:27Żaden sobowtór, tylko chory, niestety