Wytrzymaj jeszcze do Nowego Roku, potem będziesz w Wenezueli. Tam już na ciebie czekają – obiecuje „głowie państwa DNR” doradca rosyjskiego prezydenta Władisław Surkow.
Sądząc po przebiegu rozmowy (zamieszczamy ją na końcu tekstu), Kreml nie jest zachwycony demonstracyjnie rozrzutnym sposobem życia Zacharczenki w Donbasie. Surkow zarzuca mu, że zachowuje się jak car i rozbija się po republice luksusowymi samochodami. Mocodawcy z Moskwy nie są też zadowoleni, że rebelianci wciąż strzelają w budynki mieszkalne i nie wycofują ciężkiej broni z linii rozgraniczającej.
„Co tam się u ciebie dzieje? Za mało jeszcze zarobiłeś? Polecenie „Pierwszego” już nie jest dla ciebie rozkazem? Jeśli daliśmy ci zarobić, to nie znaczy, że wszystko masz wystawiać na widok publiczny. Już ukraińskie media otrąbiły ile twój orszak w Gorłowce kosztował. Ludzie cię spytają, skąd pieniądze wziąłeś, co im odpowiesz? Skromniej musisz się prowadzić. Nie zapominaj czyja ręka cię karmi – przypomina Zacharczence kremlowski mocodawca”.
Rozmowę miała przechwycić Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Tego, że jest autentyczna, ujawniające ją ukraińskie media nie gwarantują. Zdecydowały się na publikację m.in. ze względu na intrygujący wątek z Wenezuelą, gdzie już na Zacharczenkę jakoby czekają oraz ten, w którym Zacharczenko tłumaczy pomocnikowi Putina, że „na Wschód wysyłać ludzi do walki nie może, bo normalni odmawiają, a narkomanów i alkoholików wysyłać nie chce”…
Władisław Surkow, oskarżany przez Ukraińską Służbę Bezpieczeństwa o udział w kierowaniu zabójstwami na Majdanie, nazywany „szarą eminencją Kremla”, z drugiego planu od lat reżyseruje rosyjską politykę. Oficjalnie to wysoki rangą urzędnik. Mniej oficjalnie – „prowadzący” Borysa Jelcyna, Władimira Putina i Dmitrija Miedwiediewa.
Niczego dokładnie o nim nie wiadomo, bo życiorysów ma kilka. Nawet data i miejsce urodzenia są zagadką. Ma 49 albo 47 lat. Urodził się w Czeczenii jako Asłambek Dudajew albo w Lipiecku jako Władisław Surkow. Matka – Rosjanka, ojciec – Czeczen. Jedna z wersji życiorysu mówi, że ukształtował go specnaz GRU – jednostka specjalna, podległa wywiadowi wojskowemu. (WIĘCEJ)
Kresy24.pl
9 komentarzy
SyøTroll
13 października 2015 o 11:04Sbuki niczego nie gwarantują (no, wreszcie się czegoś nauczyły), a jedynie publikują w celu prowadzenie dezinformacji.
daretom
13 października 2015 o 12:19Do budy, kacapska suko, wypad na sputnik.
jingle
13 października 2015 o 12:39100/100
SyøTroll
13 października 2015 o 15:37Sam leź do budy ukropski ciulu, albo spróbuj prowadzić rzeczową dyskusję, jeżeli twoje IQ na to pozwala.
ktośtam
13 października 2015 o 12:41Według ustaleń z Mińska Kijów ma odzyskać kontrolę nad całą granicą z Rosją do końca tego roku. Ciekawie to współbrzmi z tekstem „wytrzymaj jeszcze do Nowego Roku, potem będziesz w Wenezueli”.
A co do tajemnicy daty i miejsca urodzenia Surkowa, to Wikipedia podaje Sołncewo, 21 września 1964. Aczkolwiek bez żadnych źródeł.
Vandal
13 października 2015 o 16:30Powolywanie sie na dane USB to tak jak powolywanie sie na radio Erewan 🙂
Dan
14 października 2015 o 00:31USB – Universal Serial Bus?
putlerek
13 października 2015 o 18:32SovietTroll bolszewicki ciulu!!! Zmiataj z tego dla ciebie moskiewski insekcie za mało czerwonego forum. Sputnik tam powinieneś się przede wszystkim kacapski bękarcie produkować. ZMIANA to twoja partia a M. Piskorski to twój faszystowskokacapski mocodawca fanatyk faszystowskobolszewickiej ideologi Dugina.
ltp
13 października 2015 o 20:33Do wszystkich bolszewickich szmat. Zabolalo troszku prawdy.