Ze światem przestępczym KGB-ista z Kremla miał stosunki świetne. Na zamieszczonym na YouTube wideo były rosyjski śledczy Andriej Zykow opowiada o utworzonej z udziałem Putina korporacji „Dwadcatyj Triest” i o tym jak została zamknięta sprawa numer 144128, nazywana w mediach „sprawą Putina”. W 2000 roku, gdy ją zamykano, Władimir Putin był już prezydentem Rosji.
„Sprawa Putina” to min. sprawa spółdzielni „Oziero”, założonej w 1996 roku. Budowała luksusowe dacze we wsi Sołowiowka na brzegu Jeziora Komsomolskiego niedaleko Sankt Petersburga. Wszyscy założyciele spółdzielni to przyjaciele Putina, ale też milionerzy na ważnych stanowiskach: Siergiej Fursenko, szef Rosyjskiego Związku Piłkarskiego (jego brat Arkadij był przez wiele lat ministrem edukacji), Władimir Jakunin, wpływowy szef rosyjskich kolei, który poznał Putina w KGB, Władimir Smirnof z korporacji „Atomenergoprom”, Jurij Kowalczuk – nazywany prywatnym bankierem Putina, związany z bankiem „Rossija”, jednym z pierwszych komercyjnych banków w Rosji założonym w 1990 roku (udziałowcem „Rossiji” był też Władimir Putin; po jego dojściu do władzy niewielka firma otrzymała w wyniku niejasnych operacji około 60 miliardów dolarów z Gazpromu; głównym udziałowcem banku był przyjaciel prezydenta Giennadij Timczenko – handel rosyjską ropą, Borys Niemcow pisał o nim, że w 1999 roku oficjalnie deklarował dochód 400 tys. dol., a dekadę później był już w setce najbogatszych ludzi „Forbesa”; z bankiem „Rossija” związany był też Nikołaj Szamałow – również założyciel spółdzielni „Oziero”).
W 2003 roku Jürgen Roth, w którego posiadaniu znalazł się raport na ten temat wywiadu RFN – BND za 1999 rok, opublikował książkę, w której pisał m.in. o aktywności Putina w firmie SPAG, w której ten był doradcą. Zarządzający firmą, mającą siedzibę we Frankfurcie nad Menem, adwokat z Liechtensteinu Rudolf Ritter od 1990 roku zajmował się, zgodnie z raportem wywiadu niemieckiego, praniem pieniędzy kolumbijskiej mafii narkotykowej. Rittera aresztowano, znaleziono u niego miliony szwajcarskich franków w gotówce, a jak ustaliła prokuratura jego współpracownicy wywozili wypełnione szwajcarskimi frankami walizki do Liechtensteinu (podejrzewano, że były to wpływy z handlu narkotykami). Firmę SPAG utworzyli w 1992 roku sam Ritter, struktury Władimira Smirnowa i Władimira Kumarina (Smirnow to były top manager „Rosatomu” i były szef spółki „Oziero”, Kumarin zaś to szef „tambowskiej” grupy przestępczej), a także komisja Zarządu Majątkiem Miejskim Urzędu Miasta St. Petersburga. Aż do 2000 roku doradcą w firmie SPAG, nie pobierającym uposażenia, był Władimir Putin.
Według „Spiegla” (2001 rok) to dzięki naciskowi Niemiec udało się wtedy rozpocząć śledztwo w Liechtensteinie wobec Rittera w sprawie pieniędzy karteli narkotykowych. Informowano, że w latach 1993-1998 „ogromna ilość” złota była wywieziona z St. Petersburga do szwajcarskiego miasta Lugano. Oto co pisał „Spiegel”: „Utworzona przez Putina i Rittera firma wypływa również w materiałach śledztwa przeciwko niemu i Hoffenowi – partnerowi biznesowemu Rittera. 23 kwietnia 1999 roku ci panowie kupili 30000 akcji SPAG, poza giełdą, po 15 euro za akcję (przy cenie giełdowej 10 euro) i rozmieścili je w portfelach firm z fantastycznymi nazwami „Fundacja Cukierkowa”, „Fundacja Kopertowa”. Śledczy uważali, że pieniądze były brudne”. W dodatku „córka” SPAG pod nazwą Rif Security GmbH wypełniała funkcje ochrony w spółce „Oziero”. Były szef tej spółki działkowej w Prioziersku Władimir Smirnow w 2000 roku przyznał się gazecie „Wiedomosti St. Petersburga” (kiedy do spółki „Oziero”, do której należała również dacza Putina, dotarł dziennikarz Władimir Iwanidze), że poznał przyszłego prezydenta w 1991 roku we Frankfurcie nad Menem.
Jürgen Roth, który kontynuował obserwowanie sprawy Ritter – SPAG, powiedział, że w rezultacie śledztwo niczego nie ustaliło. Czy uczestnictwo Władimira Putina jako doradcy w firmie, która znalazła się w zainteresowaniu niemieckich specsłużb z powodu karteli narkotykowych, to przypadek? Możliwe. Jak lubią przypominać ci sami niemieccy lub szwajcarscy dziennikarze „wyroków sądu w tej sprawie nie ma”, „bezpośrednich powiązań nie ma” – pisała w 2013 roku w svoboda.otg Anastazja Kirilenko dodając, że wiele „śladów” z przeszłości Putina prowadzi do Niemiec. Na przykład, jedna z firm wykorzystywanych w handlu barterowym z St. Petersburgiem była zarejestrowana w Monachium na obywatela Niemiec. Ponadto miały miejsce niezrozumiałe negocjacje ludzi z administracji St. Petersburga w sprawie barterowych dostaw żywności z niejaką Frau Rudolf ze wschodnioniemieckiej „Stasi”. Inne przypadki dotyczą bezpośrednio handlu narkotykami i Rosji. Zgodnie z informacjami prasy St. Petersburga, na początku la 90-tych w Europie Wschodniej miało miejsce spotkanie przedstawicieli włoskiej mafii i mafii St. Petersburga, „a także byłych z KGB”. Włoski parlament wysłuchał nawet w tej sprawie sprawozdania śledczego z Rosji, w którym stwierdzano, że mafie najprawdopodobniej porozumiały się co do wspólnej kontrabandy radioaktywnych izotopów i narkotyków.
Co niemiecki wywiad ma „na Putina” dokładnie nie wiadomo. Pozostaje tylko spekulować, że takich informacji BND może mieć więcej, niż inne wywiady, z powodu przyczyn historycznych… – puentowała w swojej publikacji Anastazja Kirilenko.
Europa mafii, Europa Putina
W świetnie udokumentowanej książce „Europa Mafii” (wydanie polskie, wydawnictwo Wektory 2010), opartej na bogatej bazie źródłowej, znany dziennikarz niemiecki Jürgen Roth, o którym tygodnik „Die Zeit” napisał, że „jest jednym z najlepszych znawców przestępczości w Niemczech” pokazał, jak włoskie i rosyjskie organizacje mafijne systematycznie infiltrują politykę i gospodarkę w Niemczech. Na specjalną uwagę zasługują rozdziały książki poświęcone stosunkom panującym w byłej NRD, opisujące, jak grunt dla włoskiej i rosyjskiej mafii przygotowały kliki złożone z byłych funkcjonariuszy komunistycznej nomenklatury, byłych oficerów służby bezpieczeństwa i ich tajni współpracownicy, którzy przedzierzgnęli się w lokalnych „demokratycznych” polityków i przedsiębiorców, wykorzystując pieniądze z majątku państwowego rozkradzionego na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Z książki dowiemy się także jak rosyjska mafia wykorzystuje stare kontakty z czasów NRD, jak rosyjskie tajne służby wykorzystują dla swoich celów rosyjskie struktury przestępcze działające w Europie Zachodniej, jak w kierownictwie Gazprom Germania (filia Gazpromu) zgodnie kooperują rosyjskie tajne służby i byli funkcjonariusze enerdowskiej bezpieki. Książka odsłania nam realne, a nie fikcyjne Niemcy, znane z propagandowych materiałów i relacji usłużnych mediów.
Kresy24.pl/svoboda.org, wydawnictwowektory.pl, RMF FM
19 komentarzy
Karol
28 sierpnia 2015 o 12:38Moskal zniszczy i skoruptuje wszystko czego się dotknie.
Demon
28 sierpnia 2015 o 15:51Tak już maja w genach. Niszczyć, mordować, rabować, napadać.
Dlatego powinno się tą swołocz od reszty Europy izolować, a przyjaciół Moskali wysyłać do nich. Skoro to taki wspaniały kraj na pewno znajdzie miejsce (na swoim olbrzymim terytorium) dla swoich fanów.
lew
28 sierpnia 2015 o 22:30Odezwał się demon z Ukrainy, kraju w którym 24 lata wystarczyło aby całkowicie upaść, mówiąc kolokwialnie niczym statek pojść na dno.
observer48
28 sierpnia 2015 o 20:25Nie trzeba niemieckiego wywiadu. Kanadyjska telewizja CBC opublikowała dwa reportaże o Putinie. Pierwszy to opublikowany w 2007. roku „The Putin System” („Putinowski System”) dostępny na YouTube a języku polskim, a drugi to opublikowany w styczniu br. „Putin’s Long Shadow” („Długi Cień Putina”) dostępny na portalu www.cbc.ca. Większość opisanych powyżej rewelacji jest szczegółowo przedstawionych i omówionych w tych reportażach.
lew
29 sierpnia 2015 o 10:15Kanadyjska telewizja dla kanadyjskich banderowców, niczym cyganka prawdę mówi, śmiechu warte..
observer48
29 sierpnia 2015 o 11:55@lew
Do budy, kacapski prymitywie! Nawąchałeś się od miesiąca niepranych onuc i zaczynasz bredzić.
Demon
28 sierpnia 2015 o 15:48Od początku jego działalności wiedziałem ,że to bezwzględny, przebiegły bandzior wyszkolony przez KGB.
Doszedł do władzy i otoczył się takimi samymi szumowinami jak on.
To nie żaden mąż stanu tylko zwykły, cwany dresiarz z petrsburskiego przedmieścia.
Na pohybel Mordorowi i Putlerowi !
olek
28 sierpnia 2015 o 17:40Te dyżurny komentator z neobanderowskiej UPAiny kalacha w ruki i hajda do Doniecka robić z mięso armatnie a nie wypisywać rezuńskie komentarze ,kogo ty swoimi wpisami chcesz przekonać nas Polaków abyśmy popierali naród,który za swoich bohaterów uważa bestjalskich morderców Polaków z Wołynia ,Małopolski i Powstania Warszawskiego.
maciek
28 sierpnia 2015 o 18:57Naczelny komentator kremla mówi „naczelnemu komentatorowi kijowa” żeby wynosił się z polskiego forum. Komedia.
Syøtroll
28 sierpnia 2015 o 19:08Nie przesadzaj, rosyjskie KGB nie odbiegało w niczym od ich kolegów z pozostałych Republik Radzieckich.
JURIJ RUSKI BANDYTA
28 sierpnia 2015 o 16:01LINIA ZAWODOWYCH MIĘDZYNARODOWYCH BANDYTÓW I TERRORYSTÓW – LENIN-PUTIN ZŁAMAŁA WSZYSTKIE PARAGRAFY WSZYSTKICH KODEKSÓW PRAWA ORAZ WSZELKIE ZASADY PRAWA NIEPISANEGO, WSZYSTKICH KRAJÓW I NARODÓW KTÓRE TEN SYFILIS CHOĆBY DOTKNĄŁ, NIE MÓWIĄC JUŻ O „BRATERSKIM MIŁOWANIU, WYZWALANIU” I INNYM OBRZYDLIWYM BEZECEŃSTWIE… }) ___ KRÓTKO MÓWIĄC WYBIERZ PARAGRAF A SYFILITYK PUTIN Z PEWNOŚCI POGWAŁCIŁ GO NA MINIMUM ĆWIARĘ ODSIADKI W ZAKŁADZIE O PODWYŻSZONYM RYGORZE… })
Syøtroll
28 sierpnia 2015 o 18:52I co z tego że WWP i jego klika to mafia, dzięki temu idealnie się nadają do wielkiej polityki, i posiadają siłę która może być przydatna w obronie uciskanych ze względu na narodowość, tak jak to ma właśnie miejsce we wschodniej Ukrainie. WWP jest w stanie powstrzymać to wspierane przez aktualne władze Ukrainy, ukraińskie Boko Haram od rzezi.
JURIJ RUSKI BANDYTA
29 sierpnia 2015 o 02:01KAŻDE SOWIECKIE ŚCIERWO KTÓRE TAM WCZORAJ WYLECIAŁO W POWIETRZE NA CHWAŁĘ CYWILIZACJI HOMO SAPIENS… })
JURIJ RUSKI BANDYTA
28 sierpnia 2015 o 16:03MOSKIEWSKĄ HAPLOGRUPĘ NALEŻY TRAKTOWAĆ JAK ZARAZKI SYFILISU, DŻUMY, EBOLI I INNEGO ŚWIŃSTWA… })
przeciwna
28 sierpnia 2015 o 17:43wiecie co mnie martwi najbardziej? że UE i USA współpracowały z rosją putasa od początku jego rządów – wiedząc kim jest ta pokraka….dla kasy i rynków zbytu zaryzykowały bezpieczeństwo całego świata… i teraz mamy syf jaki mamy…
Syøtroll
28 sierpnia 2015 o 18:57UE jest podzielone, a USA nawet jeśli nie największą zorgan9izowaną grupą przestępczą to jest równie bezwzględne. Sami swoi.
JURIJ RUSKI BANDYTA
29 sierpnia 2015 o 10:28HAHAHAHA – DA DA DA – HAHAHAHA – PUTLEROWSKI SYSTEM MA KASY NA KILKA MIESIĘCY – OZNAJMIŁ TO MINISTER SKARBU I ZALECA PRZYGOTOWANIE SIĘ NA HIPERINFLACJĘ – HAHAHAHA – TWOJE GHOOVVNO POD DEKLEM JEST PODZIELONE CHOĆ DZIELIĆ NIE MA CO – HAHAHAHA… })
Kocur
29 sierpnia 2015 o 05:57Bagno po same uszy…
Aisha
29 sierpnia 2015 o 12:11Teraz nie dziwota dlaczego Gruba Berta tak boi się Fiutina, swojego kolegi po fachu z KGB.