Julia Tymoszenko przygotowuje plan delegitymizacji prezydenta Petro Porosznko. W arsenale działań byłej premier jest m.in. impeachment – twierdzi w materiale zamieszczonym na portalu prportal.com.ua analityk Pawło Nuss, powołując się na jedną z ukraińskich agencji informacyjnych.
Źródłem informacji o planach obalenia Petro Porosznki jest polityk partii „Swoboda”, według którego kontrolująca nastroje Majdanu Tymosznko już niebawem wykorzysta pogarszające się nastroje społeczne.
Była premier czeka, według niego, na wkroczenie Rosjan na Ukrainę, aby zarzucić Poroszence krach operacji antyterrorystycznej i wzniecić protesty, wykorzystując niezadowolenie w regionach, które ucierpiały z powodu wojny.
W działaniach na rzecz destabilizacji w kraju ma wspierać Tymoszenko część polityków Partii Regionów z Nestorem Szufryczem oraz tej części parlamentarzystów jej własnego ugrupowania „Batkiwszyna”, którzy są nadal gotowi wypełniać jej polecenia.
Zdaniem Pawło Nussa, plany Tymoszenko i jej nadzieje na trzeci Majdan w Kijowie nie mają wielkiej szansy na sukces. Czynnikiem konsolidującym Ukraińców jest w jego ocenie poparcie dla antyterrorystycznej kampanii realizowanej przez Poroszenkę w warunkach wojny oraz akceptacja większości obywateli dla zagranicznej i krajowej polityki prezydenta.
Kresy24.pl
1 komentarz
Aisha
1 sierpnia 2014 o 15:38Kto miał interes w tym, aby Julie wypuścić z więzienia?
Na pewno Niemcy i Rosja bo to oni ją hołubili, leczyła się w szpitalu niemieckim.
Jak widać Berlin-Moskwa dalej wspólna sprawa i knucie nad głowami Ukrainy oraz Polski.
Teraz pakt Merkel-Putin, powtórka z 1939 roku?