4 sierpnia – Dzień solidarności ze społeczeństwem obywatelskim na Białorusi

Dziś, 4 sierpnia po raz trzeci obchodzimy Międzynarodowy dzień solidarności ze społeczeństwem obywatelskim na Białorusi. Dlaczego 4 sierpnia? Tego dnia w 2011 roku  został aresztowany, a później skazany na 4,5 lata więzienia obrońca praw człowieka Aleś Bialacki.

Przypomnijmy, w czerwcu tego roku, działacz praw człowieka został zwolniony na mocy amnestii, ale mimo jego uwolnienia przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego chcą nadal, aby 4 sierpnia, był ich dniem.

„Będziemy świętować ten dzień każdego roku,  popóty – dopóki nie zmieni się sytuacja społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi, dokąd w naszym kraju nie zaprzestaną wtrącać do więzień za działalność na rzecz praw człowieka, a jednocześnie nie będą gwarantowane fundamentalne wolności: wolności wypowiedzi, zgromadzeń i stowarzyszeń” – napisano w manifeście z okazji Międzynarodowego Dnia Solidarności z białoruskim społeczeństwem obywatelskim.

W tym roku zwraca się szczególną uwagę na młodych działaczy i solidarność z nimi, a także na odchodzenie od wartości humanitarnych w kulturze i sztuce.
Inicjatorzy Dnia solidarności wzywają ludzi, by wysyłali listy do białoruskich więźniów politycznych, apelują o wsparcie dla nich, proszą by rozprzestrzeniać w swoich środowiskach informacje o łamaniu praw człowieka na Białorusi, aby każdy we własnym, możliwym zakresie próbował wpływać na świadomość społeczeństwa.

Dzisiaj akcja solidarności z białoruskim społeczeństwem obywatelskim odbędzie się pod ambasadą Białorusi w Kijowie, organizuje ją ruch solidarności „Razem”. W samej Białorusi podobne akcje są zakazane. Obrońcy praw człowieka poprosili władze dziesięciu miast Białorusi o pozwolenie na przeprowadzenie akcji. W żadnym z nich nie dostali zgody.

W Warszawie w ramach obchodów dnia solidarności można oglądać wystawę Belarus Press Photo. Prace najlepszych białoruskich fotografików, zakazane na Białorusi wystawione są na skwerze ks. Twardowskiego (Krakowskie Przedmieście róg Karowej).

W Białoruskim Domu w Warszawie (ul. Wiejska 13 lok.3) 4 sierpnia (poniedziałek), o godzinie 16.00, odbędzie się debata „Białoruś – niezamknięta sprawa (15 lat od zaginięć politycznych)”
W debacie wezmą udział;

Maryna Adamowicz – żona więźnia politycznego Mykoły Statkiewicza;
Iryna Krasowskaja (przez Skype) – wdowa zaginionego białoruskiego działacza i biznesmena Anatolija Krasowskiego, kierownik Fundacji „We remember”;
Wincuk Wiaczorka – działacz społeczno-polityczny, przedstawiciel Białoruskiego Ruchu
Wacław Areszka- działacz społeczno-polityczny, przedstawiciel Białoruskiego Ruchu
Olga Zacharowa – dyrektor Civic Solidarity Platform „Freedom Files”, członek zarządu Komitetu Międzynarodowej Kontroli ds. sytuacji praw człowieka na Białorusi

Języki debaty: białoruska, polska, rosyjska.

Kresy24.pl/charter97.org

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: