Dwa lata po skradzionych wyborach prezydenckich i następujących po nich brutalnych represjach wobec przeciwników chcę zapewnić naród białoruski, że nigdy nie przestaniemy potępiać ucisku w tym kraju. Będziemy stać po stronie narodu białoruskiego tak długo, jak będzie to potrzebne do zabezpieczenia wspólnej przyszłości w bezpiecznej, suwerennej, demokratycznej i dostatniej Europie, napisał Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Josep Borrell 9 sierpnia.
Borrell przypomina, że dwa lata temu miliony Białorusinów stały w długich kolejkach, aby oddać głosy na prezydenta kraju, ponieważ pragnęli zmiany, chcieli, aby Białoruś stała się nowoczesnym, demokratycznym krajem. Ale ich głos został zignorowany, a wybory sfałszowane.
– Dlatego Białorusini wyszli na ulice, aby zaprotestować. Reżim w Mińsku odpowiedział wszechogarniającym bezprawiem i brutalnością. Zdziesiątkował społeczeństwo obywatelskie, zdelegalizował media i prześladuje tysiące za pokojowe protesty. Brutalność reżimu Aleksandra Łukaszenki wobec własnych obywateli towarzyszą szeroko zakrojonym kampaniom dezinformacji i oszczerstw.
W lutym ubiegłego roku, kiedy Rosja rozpoczęła agresję militarną na Ukrainę, reżim Łukaszenki stał się wspólnikiem tej agresji, pozwalając terytorium białoruskiemu stać się platformą dla rosyjskich pocisków i udzielając Moskwie pełnego wsparcia politycznego i logistycznego. Tysiące Białorusinów jest obecnie zastraszanych i prześladowanych przez reżim za sprzeciwienie się wojnie.
Obecnie jest prawie 1300 więźniów politycznych, z czego dwudziestu dziewięciu pracowników mediów, a w rzeczywistości jest jeszcze więcej osób przetrzymywanych z powodów politycznych. Reżim określił wielu działaczy demokratycznych mianem „terrorystów”, atakując ich za pomocą dezinformacji i zastraszania, a także grożąc im karą śmierci. Zintensyfikował też prześladowania wobec społeczności polskiej. W przeciwieństwie do tego, żaden ze sprawców przemocy wobec ludności cywilnej nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Zlikwidowano ponad 850 organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Niezależne związki zawodowe nie mogą już istnieć. Setki dziennikarzy opuściło kraj, aby pracować na emigracji. Codziennie napływają doniesienia o nowych arbitralnych aresztowaniach, nadużyciach i nieludzkim traktowaniu w areszcie.
„Użycie brutalnej siły bez poszanowania podstawowych wolności i praw musi zostać pociągnięte do odpowiedzialności. Pracujemy nad zebraniem dowodów na łamanie praw człowieka przez reżim Łukaszenki”.
Należy pociągnąć do odpowiedzialności użycie brutalnej siły bez szacunku dla jednostek, ich podstawowych wolności i praw. Wraz z partnerami międzynarodowymi, organizacjami pozarządowymi i obrońcami praw człowieka pracujemy nad zbieraniem i zabezpieczaniem dowodów na łamanie praw człowieka przez reżim Łukaszenki. Wraz z podobnie myślącymi partnerami UE wprowadziła również sześć rund sankcji wymierzonych w 195 osób i 34 podmioty odpowiedzialne za brutalne represyjne i bezprawne działania wobec narodu białoruskiego.
Restrykcje wymierzone są także w osoby zaangażowane w instrumentalizację migrantów, tzw. „portfele” Łukaszenki, osoby odpowiedzialne za przymusowe lądowanie samolotu Ryanair w maju 2021 r. oraz współwinną agresji wojskowej Rosji na Ukrainę na pełną skalę. Ponadto nałożyliśmy ukierunkowane sankcje gospodarcze na reżim białoruski, które obejmują handel niektórymi towarami i dostęp do rynków kapitałowych. UE pozostaje gotowa rozważyć wprowadzenie kolejnych sankcji, jeśli sytuacja na Białorusi będzie się nadal pogarszać.
„Sankcje zostaną zniesione, gdy władze białoruskie wstrzymają represje, uwolnią wszystkich więźniów politycznych, rozpoczną otwarty dialog narodowy i zakończą swój udział w wojnie Rosji z Ukrainą”.
Jednocześnie daliśmy jasno do zrozumienia, że sankcje są odwracalne i zostaną zniesione, gdy władze białoruskie wstrzymają represje, uwolnią i zrehabilitują wszystkich więźniów politycznych, rozpoczną prawdziwy, integracyjny dialog narodowy i zakończą swój współudział w wojnie Rosji z Ukrainą. Jesteśmy gotowi zmobilizować kompleksowy plan wsparcia gospodarczego o wartości 3 miliardów euro, gdy na Białorusi nastąpią przemiany demokratyczne. To jasno pokazuje nasze długoterminowe zaangażowanie na rzecz pokoju, demokratycznych aspiracji i dobrobytu narodu białoruskiego.
W ciągu ostatnich dwóch lat spotkałem wielu Białorusinów, w szczególności Swietłanę Tichanowską i jej zespół przy różnych okazjach. Głęboko podziwiam ich wytrwałość, odwagę, zaangażowanie w dalsze stawanie w obronie godności, poszanowania podstawowych praw, za ich wizję wolnej, suwerennej Białorusi, będącej częścią szerszej europejskiej rodziny narodów. Od sierpnia 2020 r. UE przeznaczyła około 65 mln euro na wsparcie narodu białoruskiego – ofiar represji, społeczeństwa obywatelskiego, niezależnych mediów, kobiet, młodzieży i studentów, małych przedsiębiorstw, zdrowia i kultury.
„Głęboko podziwiam wytrwałość narodu białoruskiego, jego odwagę, zaangażowanie w dalsze stawanie w obronie godności, poszanowania podstawowych praw, za wizję wolnej, suwerennej Białorusi, będącej częścią szerszej europejskiej rodziny narodów”.
W tę drugą rocznicę 9 sierpnia 2020 r. myślę o więźniach politycznych, którym skradziono lata życia, i ich rodzinach, które mogą łączyć się ze swoimi bliskimi tylko za pomocą rzadkich listów z cenzurą więzienną; więźniów cierpiących na poważne schorzenia, którzy mogą po prostu nie doczekać zwolnienia; bezcennym kapitale ludzkim straconym dla Białorusi z powodu prześladowań i przymusowej emigracji, uniemożliwiającej tak wielu ludziom służenie swoim obywatelom i swojej ziemi.
Suwerenność i demokracja są ze sobą nierozerwalnie związane
W tym punkcie zwrotnym w historii Europy, gdy Rosja sprowadziła wojnę z powrotem do Europy, bardziej niż kiedykolwiek zdajemy sobie sprawę, że suwerenność i demokracja są ze sobą nierozerwalnie związane: suwerenność może chronić tylko ludność danego kraju i tylko ich wolna wola może być jego walidacja fundacji. Tyran, który narusza praworządność oraz podstawowe prawa i wolności, jest również zdolny do porzucenia suwerenności swojego kraju, aby zachować swój reżim. Jak potwierdziłem uroczyście wczoraj w imieniu UE i jej 27 państw członkowskich, staniemy po stronie narodu białoruskiego, tak jak staniemy po stronie narodu ukraińskiego, tak długo, jak zajmie to zabezpieczenie naszej wspólnej przyszłości w bezpiecznej, suwerennej, demokratycznej i dostatniej Europie – napisał Josep Borrell, Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa / Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.
oprac. ba za .eeas.europa.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!