W reakcji na wznowienie przez Waszyngton sankcji, które 3 czerwca zaczęły obowiązywać wobec dziewięciu wiodących przedsiębiorstw kompleksu petrochemicznego Białorusi, Mińsk zapowiada kroki odwetowe.
Jak informowaliśmy, amerykańska administracja nałożyła sankcje na 9 największych przedsiębiorstw przemysłu naftowego i chemicznego Białorusi, które jej zdaniem przyczyniają się do represji wobec narodu białoruskiego. To m.in. Bełneftechim, Naftan, Biełszyna, Grodno Azot i Chimwołokno.
Ale Mińsk nie pozostaje dłużny.
Jak oświadczył dziś rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Głaz, wśród sankcji nałożonych przez oficjalny Mińsk na Stany Zjednoczone są: redukcja personelu dyplomatycznego i administracyjnego misji dyplomatycznej USA, zaostrzenie procedur wizowych, czasowe ograniczenie pracy specjalistów amerykańskich na Białorusi. Ale to nie wszystko;
„Cofnęliśmy również decyzję o rozpoczęciu działalności na Białorusi Amerykańskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Środki te są ukierunkowane i mają na celu wysłanie Stanom Zjednoczonym wyraźnego sygnału o bezcelowości stosowania nacisków i przymusu w stosunkach z Białorusią. Tak jak poprzednio, nie opowiadamy się za eskalacją i jesteśmy gotowi kontynuować kontakty ze stroną amerykańską na zasadach równych praw i wzajemnego szacunku” oświadczył rzecznik resortu dyplomacji.
Głaz ocenił, że amerykańskie sankcje to działania nielegalne, sprzeczne z prawem międzynarodowym, mające na celu wywarcie presji na suwerenne państwo. Podkreślił, że środki te zaszkodzą klasie robotniczej oraz zwykłym obywatelom Białorusi.
Wyjaśnijmy, że vacat na stanowisku ambasadora USA na Białorusi trwa od 2008 roku, po odwołaniu dyplomaty na prośbę Mińska po nałożeniu amerykańskich sankcji gospodarczych. Zmniejszono jednocześnie personel ambasady USA z 35 do 5 dyplomatów.
Jeszcze poprzednia administracja Stanów Zjednoczonych wyznaczyła nową ambasadorkę w Mińsku Julie Fisher w 2020 roku, ale Mińsk odmawia jej białoruskiej wizy na wjazd. Fisher urzęduje obecnie w Wilnie, tak jak liderka białoruskiego ruchu demokratycznego Swietłana Tichanowska.
Decyzję o odmrożeniu sankcji ogłosił Departament Skarbu USA 19 kwietnia. Białoruskie MSZ stwierdziło wówczas, że Białoruś „zastrzega asymetryczną odpowiedź także wobec strony amerykańskiej”.
Kilka dni temu Stany Zjednoczone potępiły wydarzenia związane z wymuszeniem lądowaniem samolotu Ryanair 23 maja i zawiesiły realizację umowy z Białorusią o komunikacji lotniczej. Waszyngton ogłosił również, że współpracuje z Unią Europejską nad opracowaniem nowych sankcji przeciwko reżimowi Łukaszenki.
Zakaz działalności USAID to spory cios dla białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego. Agencja posiada roczny budżet w wysokości 27 mld dolarów. Jest największą tego typu rządową agencją pomocy humanitarnej na świecie.
oprac. ba za svaboda.org
3 komentarzy
PsztymucelNulek
3 czerwca 2021 o 19:11Po reakcji ze strony Mińska kurs $ runął gwałtownie a giełdy na „zgniłym” zachodzie spowiła czerwień spadków notowań.
Zbyh
4 czerwca 2021 o 08:49Niech mówią psy: „AJ, Moska! wiedz, że jest silna, Co szczeka na słonia!”
ktos
4 czerwca 2021 o 10:34Na złość Amerykanom odmrozimy sobie uszy.