Działacz Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Andriej Kaszewski trzeci raz w tym roku odsiaduje areszt, dwa razy zamykano go też w „psychuszce” za solidarność z Ukrainą. Mężczyzna został zatrzymany 9 października, gdy rozdawał niezależną prasę w centrum Mińska.
9 października przechodząc obok centralnego domu towarowego w Mińsku w koszulce z napisem „Wolność więźniom politycznym!” został zatrzymany przez milicję. Po sporządzeniu przez funkcjonariuszy trzech protokołów dotyczących „drobnego chuligaństwa”, „udziału w wydarzeniu o charakterze masowym”, a także „niepodporządkowanie się żądaniom funkcjonariuszy milicji” został aresztowany, a następnego dnia stanął przed sądem.
10 października sędzia Eduard Jakubowski wydał na Kaszewskiego wyrok 15 dni aresztu. Na znak protestu mężczyzna ogłosił, że do końca odsiadki będzie milczał.
Po raz pierwszy, na przełomie marca i kwietnia Kaszewskij spędził w szpitalu psychiatrycznym „Nowinki” miesiąc. Przed tem sześć razy w ciągu dwóch miesięcy br. roku zatrzymywała go milicja w mińskim metrze, a w lutym trafił na 10 dni do aresztu za … żółto – niebieską opaskę, którą nosił po powrocie z Majdanu. Drugi raz do „psychuszki” trafił przed mistrzostwami świata w hokeju na lodzie.
Należy dodać, że Andriej Kaszewskij został objęty nadzorem psychiatrycznym kilka lat temu, ponieważ wbrew zakazom miejscowych władz, wywieszał na swoim domu zakazaną biało-czerwono-białą flagę.
Kresy24.pl/spring96.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!