5 maja 2021 za murami grodzieńskiego więzienia odbyła się skromna ceremonia zaślubin. W obecności urzędnika stanu cywilnego i dwóch świadków przysięgę małżeńską złożyli sobie więzień polityczny Michaił Judin i wybranka jego serca Waleria. W marcu i kwietnia śluby politycznych odbyły się w areszcie w Brześciu.
Michaił Judin to 43- letni biznesmen . W marcu 2021 roku został skazany na cztery lata kolonii karnej za próbę odbicia z rąk milicjantów nieznajomej dziewczyny. Do zdarzenia doszło podczas jednego z protestów jesienią ubiegłego roku.
W domu czeka na niego dwójka dzieci i ukochana Waleria (mieszkali razem 15 lat, ale nie sformalizowali swojego związku). A ponieważ z powodu braku pieczątki w dowodzie Waleria nie miała prawa do widzeń i przekazywania paczek Michaiłowi, para postanowiła sformalizować związek. Uroczystość (w obecności 2 świadków) odbyła się 5 maja. Krewni i przyjaciele mogli pogratulować Walerii pod bramą grodzieńskiego więzienia.
Pod koniec kwietnia w areszcie śledczym w Brześciu ożenił się Wiktor Pantelejew. Jego wybranką jest Jauhenia, z którą spotykał się 4 lata. W maju 2020 roku rozstali się, a w sierpniu ubiegłego roku Pantalejew trafił do więzienia pod zarzutem udziału w „masowych zamieszkach”. Jauhenia napisała do niego do więzienia, postanowili wrócić do siebie, a wkrótce zapadła decyzja o ślubie. Pobrali się 27 kwietnia br. w obecności urzędnika, świadkiem był strażnik więzienny.
18 marca br. w areszcie śledczym nr 7 w Brześciu „TAK” powiedzieli sobie Tatiana i Światosław Gerasimiukowie. 25 – letni więzień polityczny oświadczył się ukochanej w styczniu w jednym z listów. Zgodziła się bez wahania. Młoda para nie chciała długo czekać, postanowili pobrać się w areszcie śledczym.
„Po 3 miesiącach rozłąki nie mogłam uwierzyć, że w końcu spotkam go na żywo, a nie tylko we śnie” – mówiła Tatiana po wyjściu zza murów więzienia, już z obrączką na palcu.
Pomimo tego, że ceremonia trwała tylko 10 minut, Tatiana przyznaje, że w tym momencie, po raz pierwszy od 3 miesięcy, poczuła się niesamowicie szczęśliwa.
„Ten dzień zdecydowanie stał się jednym z najlepszych w moim życiu” – mówiła dziewczyna. – Przy wyjściu z aresztu śledczego spotkali mnie przyjaciele – pogratulowali, wręczyli kwiaty. Potem moja świadkowa (także żona więźnia politycznego) i ja poszłyśmy do kawiarni. I to koniec świętowania”.
Tatiana zapewnia, że niezwykłe okoliczności zawarcia małżeństwa tylko utwierdziły ją w przekonaniu, że wszystko, co dzieje się teraz, jest tylko chwilową trudnością, którą trzeba pokonać, a w trudnych sytuacjach życiowych należy wierzyć w pozytywne zakończenie.
oprac. ba za sbavoda.org/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!