Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał uchwaloną przez parlament nowelizację kodeksu karnego zaostrzającą karę za próbę aneksji rosyjskiego terytorium lub nawoływanie do niej. Grozić za to będzie od 6 do 10 lat pozbawienia wolności.
Przepisy przewidują, że za pierwszy razem za kwestionowanie grac Rosji wszczęte zostanie postępowanie administracyjne i grozić będzie wysoka grzywna. W przypadku recydywy osoba kwestionująca według władz granice Rosji poniesie odpowiedzialność karną.
Poprawka to to część zmian ustrojowych, które nadają moc poprawkom do konstytucji przyjętym w tym roku z inicjatywy Kremla przez parlament federacyjny oraz parlamenty lokalne i przegłosowanym w kontrolowanym przez władze plebiscycie. Jak wczoraj informowaliśmy, w ramach tych zmian ustrojowych Duma uchwaliła m.in. dożywotni immunitet dla byłych prezydentów i ich rodzin.
Oprac. MaH, studium.uw.edu.pl
fot. kremlin.ru
4 komentarzy
Mcdale
10 grudnia 2020 o 17:53Ciekawe, czyobywatele unnych panstw mieszkajacych Poza aRisua czy rezolucja ONZ o okupacji Krymu ten temu podlega….
Maksymilian
10 grudnia 2020 o 19:52„10 lat pozbawienia wolności za kwestionowanie granic Rosji…”teraz wiadomo dlaczego w Rosji: „Duma zagwarantowała bezkarność byłych prezydentów”, bo oni stale kwestionują te granice, najeżdżając na sąsiadów.
Stary Olsa
11 grudnia 2020 o 02:44100 lat każdemu ruskowi za kwestionowanie granic innych krajów
~~androsyl
11 grudnia 2020 o 08:36Wesoła Rosja i wesoły Car Władimirowicz…10 lat za kwestionowanie granic Rosji, ha, ha, ha….a Krym to też w granicach Rosji ?!