W siłach zbrojnych Ukrainy utworzono specjalne rezerwy, które przyjmą pierwsze uderzenie wroga i będą bronić granicy, jeśli Rosja podejmie próbę wprowadzenia swoich wojsk.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poinformowała, że te formacje nie będą w stanie zatrzymać rosyjskiej inwazji, ale dadzą czas na zmobilizowanie całego możliwego potencjału kraju.
Według ostatnich danych, jakimi dysponuje Ukraina, Rosja zgromadziła przy granicy już ponad 45-tysięczną armię i rozpoczyna kolejne wojskowe „ćwiczenia”.
Kresy24.pl
13 komentarzy
Sławomir Wittkowicz
11 sierpnia 2014 o 21:34i bardzo dobrze
Stanisław Ambroziak
11 sierpnia 2014 o 21:41Na krwi Polaków niewinnie wymordowanych w bestialski sposób na Wołyniu i nie tylko, wolnej Ukrainy nie da się zbudować.
Aisha
12 sierpnia 2014 o 18:19Won ambroziak, ruski trollu za ruble. Do Moskwy na Kreml. Tu nie znajdziesz POklasku.
Tacet PS
11 sierpnia 2014 o 21:42Polska przyjmie drugi atak
Wojciech Muszyński
11 sierpnia 2014 o 21:52Spoko Ukraina – pokazta co umieta, nie pekajta zanim jeszcze nie weszli…
Ryszard Winczenko
11 sierpnia 2014 o 21:56Polacy nie pękali, i nie będą nigdy pękać, już dawno poradzilibyśmy sobie z tą nieokrzesaną bandą wypierdków mamuta …
Hristo Konrad Dimitrov
11 sierpnia 2014 o 22:03Polacy obronią Polskę transparentami „Wołyń – Pamiętamy!”, „Katyń – Pamiętamy!”, „Biało-czerwone to barwy nie zwyciężone!” itd., najlepiej zamieszczonymi na fejsie.
Zeus
11 sierpnia 2014 o 22:27Brednie. Lepiej niech się Ukraińcy modlą,by do otwartej wojny nie doszło,zamiast pobrzękiwać szabelką.Nawet z powstańcami mają problem…z 37 sprawnych samolotów bojowych stracili już ponad połowę,do tego setki czołgów,pojazdów pancernych,haubic,wyrzutni rakietowych. Czym oni w takim razie chcą walczyć z Rosją? Procami i łukami? A powstańcy wewnątrz kraju to co….pójdą spać,gdy Rosja zaatakuje? A na dodatek Ukraińcy chyba nie rozumieją na czym polega współczesna wojna… Będą czekać na kacapów na granicy? No to mogą sobie na nich czekać,aż im się znudzi…a w końcu zajmie się nimi druga linia rosyjskich wojsk. Bo najpierw pójdzie lotnictwo i ataki rakietowe…zostanie zlikwidowana ukraińska obrona przeciwlotnicza,baterie rakietowe,stacje radarowe,następnie punkty dowodzenia(byc może jednocześnie), później zniszczone zostaną wszelkie zgrupowania wojsk pancernych…i pójdą w ruch brygady i dywizje powietrzno-desantowe…i na pewno nie tam,gdzie ukraińcy się tego spodziewają. A dopiero na końcu wyłapią,jak szczury te oddziały Ukrów stojące przy granicy…albo one same się poddadzą,gdy okaże się,ze nie mają już czego bronić i nie ma sensu stawianie oporu.tak,ze zamiast szabelki,proponowałbym nieco rozsądku. A modły o pokój też by nie zaszkodziły…:)
wrednota91
11 sierpnia 2014 o 22:58jak ruscy tam wejda i ukraincy zaczna sie bronic to trupow tam bedzie na tony po obu stronach
Jan
11 sierpnia 2014 o 23:21@Konrad Dimitrow:Reichstagu zapewne wasc nie podpaliles.Jednak oprócz transparentow w przeciwieństwie do Ukraincow dezercji nigdy nie było i raczej nie będzie.Oddanie Krymu bez 1 strzalu.Dezercja polowy Floty Czarnomorskiej.Ponad 20tys.milicjantow i strazy granicznej przeszlo na strone Rosjan.Ok.40tys.zolnierzy to dezerterzy.
45 milionowe państwo które nie może sobie poradzić z kilkoma tysiącami terorystow to zenada.Coprawda w tych 45mln.obywateli ponad 15mln.ma inne pochodzenie niż ukraińskie.
Karol Surdy
12 sierpnia 2014 o 00:43Ukraińce będą spier…. jak na Krymie
Aisha
12 sierpnia 2014 o 22:03Won cuchnąca onuco surdy, do swojego pana ryżego barbarzyńcy azjatyckiego putasa!
Aisha
12 sierpnia 2014 o 18:22Ale tu ruskich trolli, tfu .. co za szajs, wynocha na Kreml kacapy!
Od Ukrainy i od Polski te ohydne kacapskie łapska won!