Jak informowaliśmy, 3 lipca podczas świątecznych salw w Mińsku doszło do tragedii. Fajerwerki, które miały rozbłysnąć na wieczornym niebie białoruskiej stolicy eksplodowały w urządzeniach do ich odpalania. Siła uderzeniowa rozrywanych ustrojstw był tak wielka, że śmiertelnie raniła kobietę, obrażenia odniosło też kolejnych 10 osób, w tym dzieci.
Ale państwowe kanały TV nawet następnego dnia raportowały o tym, z jakim rozmachem Białoruś świętowała Dzień Niepodległości , i ani słowa o tragicznym zdarzeniu.
Przypomnijmy, że wybuchy miały miejsce w środę 3 lipca w Mińsku, w miejscach odpalania fajerwerków w dzielnicy Czyżouka i Uruczie, ale najbardziej silne i niszczące były dwie eksplozje w parku Zwycięstwa. Mieszkańcy Mińska, którzy przyszli oglądać pokaz sztucznych ogni mówią, że w momencie wybuchu usłyszeli potężne odgłosy i towarzyszące im jasne rozbłyski nad ziemią, była fala uderzeniowa i kłęby dymu.
Ci, którzy stali daleko, zwrócili uwagę na eksplozje, ale nie wiedzieli, co się stało. Stojącym w odległości kilkuset metrów od eksplozji, szczęście nie dopisało.
W wyniku eksplozji urządzeń do odpalania fajerwerków 10 osób zostało rannych. 64- letnia kobieta, trafiona odłamkiem w tętnicę szyjną, zmarła na miejscu w wyniku utraty krwi — wysiłki lekarzy nie pomogły. Wybuch był tak silny, ze w wielu budynkach wypadły szyby w oknach.
Jak o tym tragicznym wydarzeniu informowały państwowe kanały białoruskiej telewizji? A przede wszystkim – po jakim czasie? Do tragedii doszło miedzy godz. 22.20 a 22.30. O ile w Internecie natychmiast pojawiła się masa doniesień, zdjęć, filmów, komentarzy, a o godzinie 00.54 incydent oficjalnie potwierdził Komitet Śledczy, a po dwóch minutach — ministerstwo obrony, rządowa agencja Belta poinformowała o śmiertelnym w skutkach wypadku do jakiego doszło w Mińsku, ale okoliczności, ani żadnych szczegółów zdarzenia nie podała.
Informacja o tragedii, która wydarzyła się podczas świątecznych salw pojawiła się na kanałach rządowych dopiero nazajutrz przed południem.
Ale żadna telewizja nie pokazała materiału filmowego, spiker odczytał tylko krótką, lakoniczną, 30- sekundową informację, przy tym teksty były absolutnie identyczne na wszystkich trzech kanałach:
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!