Dziesiątki największych zachodnich firm nie są przygotowane na natychmiastowego powrotu do Rosji. Mowa o firmach, które wycofały się z rynku rosyjskiego po jej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r.
Dziennikarze portalu „The Bell” wysłali zapytania do 60 największych zachodnich firm, ale żadna z nich nie wyraziła jasnych planów powrotu.
Wśród firm, które zdecydowanie odmówiły powrotu do Rosji są fiński producent opon „Nokian Tyres”, dystrybutor elektroniki Grupa ELKO z Łotwy, holding telekomunikacyjny VEON ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Ingka Group ze Szwecji, właściciel sieci sklepów IKEA i centrów handlowych Mega, niemiecki koncern chemiczny „Henkel”, japoński koncern samochodowy „Nissan”, francuski sprzedawca detaliczny artykułów sportowych „Decathlon”, oraz niemiecka spółka naftowo-gazowa „Wintershall Dea”.
„Baker Hughes”, amerykańska firma zajmująca się usługami naftowymi, poinformowała, że jest gotowa do powrotu do Rosji, ale po zniesieniu sankcji. Podobnie „Otis”, amerykański producent wind. Natomiast niemiecki „Bosch” prowadzi negocjacje z Gazprom Household Systems w sprawie odbudowy i ponownego uruchomienia gazociągu Nord Steram.
Na pytanie dziennikarzy nie odpowiedziały „Apple”, „Microsoft”, „Visa”, „Mastercard”, „Inditex” (Zara, Massimo Dutti), „Uniqlo”, „Starbucks” i „Ford”.
Przypomnijmy, administracja Donalda Trumpa opracowuje plan potencjalnego złagodzenia sankcji wobec Rosji w ramach wznowionych wysiłków na rzecz naprawy stosunków i zakończenia wojny na Ukrainie.
Agencja „Reuters podała”, że Biały Dom polecił Departamentowi Stanu i Departamentowi Skarbu przygotowanie listy sankcji, które mogłyby zostać złagodzone.
Opr. TB, pcsgdvdmgvsbibma.g2jweym2z70h.live
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!