Po śmierci twórcy i dowódcy „Grupy Wagnera” komentatorzy byli jednomyślni: Jewgienij Prigożyn po nieudanym puczu spodziewał się, że zostanie wyeliminowany i musiał przygotować plan zemsty na wypadek śmierci.
A ponieważ doskonale znał relacje na kremlowskich szczytach władzy, widział, jak działa machina Kremla i jak oszukiwani są Rosjanie, właśnie rozpoczął realizację swojego planu. Rękami syna.
Izraelski biznesmen i komentator polityczny Leonid Neuzlin uważa, że aresztowanie prawej ręki ministra obrony Rosji Siergieja Szajgu – Timura Iwanowa to preludium zemsty Prigożyna:
Jak informowaliśmy, wiceminister obrony Timur Iwanow został zatrzymany jako podejrzany o przyjęcie łapówki. Przeciwko zastępcy Siergieja Szojgu wszczęto sprawę karną. Grozi mu 15 lat więzienia.
Iwanow jest uważany za najbogatszgo oficera Rosji. Zresztą sam swojego bogactwa nie ukrywał. W Ministerstwie Obrony odpowiadał on za budownictwo, w tym odbudowę okupowanego Mariupola. Według Centrum Dossier miał czerpać korzyści z inwestycji, za które rosyjskie państwo przepłacało.
– Aresztowanie zastępcy Szojgu wcale nie jest zaskoczeniem. Jest to zjawisko naturalne. Wszystko dobrze szło. Łapówki od „Olimpcitibudu” to tylko pretekst – pisze Neuzlin;
Jewgienij Prigożyn uważał wiceministra obrony Federacji Rosyjskiej Timura Iwanowa za wroga i zdrajcę ojczyzny. Widział, jak defraudowano budżet pod przywództwem Szojgu. Sam też był częścią systemu podwykonawców Ministerstwa Obrony. Ale po inwazji na Ukrainę na pełną skalę Prigożin zaczął wierzyć, że wszystkie pieniądze powinny trafić na cele tzw. SOW (specjalnej operacji wojskowej). Uważał, że teraz liczy się każdy milion – bo to życie tych, którzy walczą. I zaczął swoją wojnę z kierownictwem MO – zarówno publicznie, jawnie, jak i skrycie.
Twórca grupy „Wagnera” kolekcjonował kompromaty na temat Szojgu i jego otoczenie, w tym na temat Iwanowa – jednego z głównych „portfeli” ministra. I wykorzystując swoje szerokie możliwości, zwrócił na Iwanowa uwagę FSB.
Po zamordowaniu Prigożyna Szojgu odetchnął i wysłał swojego lojalnego Timura, aby „negocjował” z Pawłem Prigożynem w sprawie odziedziczonego po ojcu majątku.
W listopadzie sprawa ujrzała światło za pośrednictwem kanału VChK-OGPU. Kanał ujawnił, że resort obrony FR był winny należącej do Jewgienija Prigożyna firmie Konkord co najmniej 80 miliardów rubli, za prace wykonane przez grupę najmników. Okazało się też, że Paweł posiada duże aktywa w Afryce i Syrii – złoża diamentów, złoża ropy itp. Argument Iwanowa brzmiał: „tak czy inaczej, bez ojca tego nie utrzymasz”.
Paweł powiadomił dyrektora FSB Bortnikowa.
W rezultacie Iwanow został aresztowany.
Jako wierny syn i spadkobierca Jewgienija Prigożyna Paweł pomścił śmierć ojca. A teraz, gdy Iwanow zacznie śpiewać w areszcie przy pomocy orkiestry z najbrutalniejszych śledczych FSB, wielu – przede wszystkim Szojgu – gorzko pożałuje pazerności. A był tak pewien, że może kraść bezkarnie.
Nie brakuje opinii, że skutkiem aresztowania generała Iwanowa, będzie dla Siergieja Szojgu utrata teki ministra obrony. Ma stracić stanowisko w nowym rozdaniu Putina.
Zaprzysiężenie Władimira Putina zaplanowano w Rosji na 7 maja 2024 roku.
ba za charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!