
Dron. Fot. ilustracyjne – Sorasak
boontohhgraphy (unsplash.com)
Ukraina potwierdza uderzenie w jedną z kluczowych dla rosyjskiego wojska fabryk. Do uderzenia miało dojść minionej nocy z 21 na 22 lipca.
Szef ukraińskiego Centrum Zwalczania Dezinformacji informuje, że zaatakowano zakład petrochemiczny w Nowokujbyszewsku. Dodał, że to jeden z największych rosyjskich producentów substancji używanych do produkcji materiałów wybuchowych.
Chodzi między innymi o produkcję benzenu, fenolu i acetonu, które wykorzystywane są w produkcji pocisków artyleryjskich, bomb lotniczych czy pocisków rakietowych – czytamy. Ukraińcy w odwecie za sianie przez Rosję terroru na jej terytorium uderzyli więc tam, gdzie wyjątkowo mocno zaboli.
Zakład ma przetwarzać każdego roku nawet milion ton materiałów chemicznych i jest ważnym elementem łańcucha dostaw rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Uderzenie może więc doprowadzić do poważnego zaburzenia ich funkcjonowania.
Rosyjscy urzędnicy oczywiście klasycznie już zaprzeczają tym doniesieniom i informują, że drony usiłowały zaatakować obiekt przemysłowy, ale zniszczyła je obrona przeciwlotnicza. Gubernator obwodu samarskiego Wiaczesław Fiedoriszczew przekazał, że obyło się bez ofiar i szkód. Do tej pory nie pojawiły się jeszcze niezależne potwierdzenia uszkodzeń, do jakich doprowadził atak.
swi/kyivpost.com, Telegram
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!