Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował dzisiejszy atak rakietowy rosyjskich najeźdźców i fakt, że część rosyjskich rakiet naruszyło przestrzeń powietrzną Mołdawii i Rumunii. Określił te incydenty wyzwaniem dla NATO i zbiorowego bezpieczeństwa. Poinformował o tym w wiadomości wideo.
„Wróg wystrzelił dziś rano co najmniej 70 rakiet w kolejnym zmasowanym ataku. Co najmniej 60 z nich zostało zestrzelonych. Wszystkie ich cele to cywile, infrastruktura cywilna. Niestety, były trafienia, są ofiary. Moje kondolencje dla rodzin” – powiedział.
Przypomniał, że kilka rosyjskich rakiet przeleciało przez przestrzeń powietrzną Mołdawii i Rumunii.
„To kolejny dowód na to, że terror nie zna i nigdy nie znał granic. Kolejny dowód na to, że obrona Ukrainy jest obroną całej Europy i świata… Dzisiejsze rakiety są wyzwaniem dla NATO, bezpieczeństwa zbiorowego. To jest terror, który może i musi zostać zatrzymany. Świat musi go zatrzymać” – podkreślił.
Zełenski podziękowała wszystkim, którzy to rozumieją i pomagają Ukrainie.
„I oczywiście – dzięki naszym Siłom Powietrznym, wszystkim naszym strzelcom przeciwlotniczym, każdemu, kto broni Ukrainy i naszego narodu” – dodał.
Według najnowszych danych 10 lutego Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy ponad pięćdziesiąt rakiet manewrujących, ale ukraińska obrona powietrzna zadziałała skutecznie. M.in. 10 rakiet zostało zestrzelonych nad Kijowem i 13 nad Odessą.
Podczas ataku rosyjskie pociski trafiły w instalacje cieplne i wodne oraz transformatory w sześciu regionach. Na Ukrainie rozpoczęły się awaryjne przerwy w dostawie prądu.
Opr. TB, t.me/V_Zelenskiy_official/5067
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!