
Collage za grafiką Telegraf.com.ua
Rosjanie przedwcześnie odtrąbili zwycięstwo. Walki trwają, ale sytuacja obrońców ukraińskich jest coraz trudniejsza.
Wkrótce po tym jak propaganda Kremla triumfalnie obwieściła o “wdarciu się armii rosyjskiej do Pokrowska” i pokazała jadącą do miasta pod osłoną mgły rosyjską kolumnę, 11 bm. pojawiło się kolejne nagranie z tej samej drogi. Widać na nim, że kolumna została spalona, a droga niemal po horyzont usłana jest wrakami rosyjskiego sprzętu.
“To droga na południe od przedmieść Pokrowska. Kolumna, którą Rosjanie jechali we mgle, została rozbita. Część tych pojazdów została spalona w ciągu ostatnich godzin” – donosi korespondentka TSN, Julia Kirijenko.
Nie znaczy to, że sytuację w Pokrowsku udało się ustabilizować. Nawet Wołodymyr Zełenski przyznaje, że jest ona trudna, a mgła znacznie utrudniła Ukraińcom rozpoznanie z powietrza i naloty dronów.
Do miasta nadal próbują wdzierać się kolejne rosyjskie pododdziały, głównie małymi grupami, pieszo, na motocyklach i pickupach. Czołgów i wozów bojowych nie ma prawie wcale. Według ekspertów, część Pokrowska jest już pod kontrolą Rosjan.
Z kolei dowództwo broniącego się tam ukraińskiego 7 Korpusu Desantowo – Szturmowego twierdzi, że w zabudowaniach jest na razie tylko około 300 żołnierzy wroga, jednak według ukraińskich mediów może ich być więcej.
Trwają walki w mieście, którego duża część jest prawdopodobnie “szarą strefą”, nie kontrolowaną do końca przez żadną ze stron. Rosjanie próbują domknąć “kocioł” wokół Pokrowska i położonego niedaleko na wschód od niego Mirnogradu i odciąć wojskom ukraińskim zaopatrzenie. Ukraińcom udało się jednak odepchnąć ich pod wsiami Rodinskie i Suworowo – donosi Gordon.
Przypomnijmy, że Putin dał szefowi Sztabu Generalnego, Walerijowi Gierasimowowi czas do 15 listopada, by ostatecznie zdobyć Pokrowsk i aby to osiągnąć dowództwo rosyjskie nie liczy się z żadnymi własnymi stratami, które są ogromne.
Zobacz także: Zaczęło się! W Rosji wyłączyli bezterminowo Internet.
KAS










1 komentarz
Kpinasputina
12 listopada 2025 o 14:16rusy powinni sprobówać wdarcia się do Pokrowska na plastikowych hulajnogach, kosiarkach, rolkach, inteligentnych odkurzaczach z napędem, deskorolkach, zaś zimą na łyżwach i sankach, a wiosną 2026 – na woskowych skrzydłach, zeppelinach i szybujących o n u c a c h.