9 sierpnia do potężnej eksplozji doszło na przedmieściach Moskwy w zakładach produkujących m.in. wyroby dla rosyjskiego wojska: lunety, lornetki, noktowizory. Jest co najmniej 18 ofiar wybuchu.
Ogromny słup dymu wzniósł się nad Zagorskimi Zakładami Optyczno -Mechanicznym w Sergijew Pasadzie pod Moskwą. Są ofiary. Rosjanie twierdzą, że wybuch nastąpił po ataku drona.
Kanały rosyjskiego Telegramu publikują materiały wideo, na którym widzimy ogromny słup dymu unoszący się pod niebo.
W wyniku eksplozji, w sąsiadujących z zakładami domach poleciały szyby. Na filmach widać zniszczone urządzenia i powyrywany asfalt. Nadal nie wiadomo, co spowodowało wybuch, ale rosjanie spekulują, że to ukraiński dron.
Na miejsce przybył gubernator Worobiow, który poinformował, że ucierpiało co najmniej 31 pracowników, w tym kilku jest na reanimacji.. Świadkowie mówią, że siła fali uderzeniowej była imponująca.
Zakłady optyczno-mechaniczne w Sergijew Pasadzie, na terenie którego doszło do wybuchu, wytwarzają m.in. wyroby dla rosyjskiego wojska: lunety, lornetki, noktowizory.
Moment eksplozji w zakładzie uchwyciły kamery monitoringu. Ogłoszono pełną ewakuację.
Według informacji, do których dotarł kanał MASH, eksplodował magazyn materiałów pirotechnicznych firmy Pyro-Ross. Wynajmowała ona Hangar o powierzchni 40×40.
.
oprac. ba/kanały Telegram
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!