Pętla się zaciska.
Ukraińskie siły zastawiły pod Nowoiwanowką w obwodzie kurskim strategiczną pułapkę na rosyjską 155 Brygadę piechoty morskiej, odcinając ją całkowicie od dostaw amunicji i zaopatrzenia.
„Nasza brygada faktycznie znalazła się w okrążeniu na północno – zachodnim odcinku frontu kurskiego i nie jest już w stanie kontynuować natarcia. Mimo, że sytuacja jest krytyczna, dowództwo brygady ukrywa to i wysyła do Moskwy fałszywe raporty o sukcesach” – alarmuje rosyjski wojskowy Północny Kanał.
Przypomnijmy, że rosyjska 155 Brygada piechoty morskiej, wchodząca w skład Floty Oceanu Spokojnego, brała wcześniej udział w krwawym szturmie na ukraiński Mariupol. Potem poniosła ciężkie straty w ludziach i sprzęcie pod Marinką, Wuhledarem i Pawłowką, tracąc blisko połowę swojego stanu i była kilkukrotnie uzupełniana. Teraz przerzucono ją na kierunek kurski.
Brygada popełniła liczne zbrodnie wojenne na Ukrainie, mordując i torturując cywilów i jeńców, między innymi w Buczy pod Kijowem, a także dokonując grabieży. Uchodzi za jedną z najbardziej brutalnych rosyjskich formacji w tej wojnie, ale jednocześnie za „najbardziej pechową”.
KAS
2 komentarzy
Krzysztof
16 października 2024 o 21:08oko za oko
Adrian
16 października 2024 o 22:14Strategia,sztuka operacyjna, taktyka……strategiczne znaczenie może mieć cała operacja Kurska….co do powagi redakcji(i całego głównego ścieku) polecam przejrzeć poprzednie artykuły o okrążeniach na tym kierunku