Ukraina nie powinna zostać przyjęta do Unii Europejskiej, ponieważ nowi członkowie powinni wzmacniać blok, a nie go osłabiać. Opinię tę wyraził w wywiadzie dla CNN minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó.
Według niego przystąpienie Ukrainy do UE jest niebezpieczne ze względu na toczącą się w kraju wojnę. Zaznaczył, że rząd węgierski nie chce, aby Ukraina stała się członkiem bloku.
„Ukraina z pewnością nie wzmocni Unii Europejskiej, wręcz przeciwnie. Kraj, który prowadzi wojnę, importuje samą wojnę do Unii Europejskiej, czego nie chcemy. Obecna sytuacja na Ukrainie praktycznie osłabi Unię Europejską” – powiedział.
Szef węgierskiego MSZ stwierdził, że uważa za „niesprawiedliwe” przeznaczanie miliardów euro na wsparcie Ukrainy. Uważa, że pieniądze węgierskich podatników nie powinny być przeznaczane na potrzeby Kijowa.
„My nie chcemy, aby pieniądze węgierskich podatników trafiały na Ukrainę. W obecnej sytuacji zdecydowanie nie popieramy przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej” – dodał.
Węgry ogłosiły niedawno wyniki tzw. „referendum” Voks2025 w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej. Rząd węgierski poinformował, że w konsultacjach w tej sprawie wzięło udział 2 mln 278 tys. mieszkańców kraju. Zauważono, że rzekomo tylko 5% Węgrów popiera przystąpienie Ukrainy do UE.
Ponadto doradca premiera Węgier Viktora Orbána – Balazs Orbán – stwierdził, że Europa nie powinna bronić się, wspierając Ukrainę. Stwierdził, że Węgry „nigdy nie prosiły Ukraińców o walkę”.
Opr. TB, youtube.com/@CNN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!