W Rosji połowa samolotów szkoleniowych w szkołach lotniczych Federalnej Agencji Transportu Lotniczego uległa awarii po nałożeniu sankcji. Z tego powodu piloci lotnictwa cywilnego kończą szkolenie „z ogromnym opóźnieniem”. Jeśli sytuacja się nie zmieni, to w Rosji „nie będzie komu latać” samolotami pasażerskimi. Poinformował o tym szef departamentu operacji lotniczych Federalnej Agencji Transportu Lotniczego Władimir Izrailiew, przemawiając 26 kwietnia na dorocznym spotkaniu Związku Producentów Lotniczych.
Według Izrailiewa samoloty produkcji zagranicznej są używane we wszystkich dziewięciu szkołach lotniczych departamentu szkolenia pilotów. Są to samoloty Cessna 172, Diamond 40/42, L-410, oraz śmigłowce Bell i Eurocopter. Jednak połowa z nich jest już niesprawna z powodu problemów z dostawą zagranicznych komponentów. W tej chwili rozwiązania problemu nie widać i już zaczynają się trudności ze szkoleniem pilotów.
Opr. TB, www.vedomosti.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!