W obwodzie charkowskim odkryto dziesiątki rosyjskich katowni

Mogiły pomordowanych Ukraińców w okolicach Iziumu. Fot. www.facebook.com/GeneralStaff.ua

Najwięcej rosyjskich miejsc tortur na Ukrainie od czasu okupacji tego terytorium odkryto w obwodzie charkowskim. Ukraińska policja odnotowała, że ​​zidentyfikowano 28 katowni, a trzy z nich pozostają nieudokumentowane, ponieważ znajdują się w mocno ostrzeliwanych osadach na granicy z Rosją.

Z raportu wynika, że ​​funkcjonariusze organów ścigania prowadzą dochodzenie w sprawie 10 postępowań karnych dotyczących miejsc tortur w obwodzie charkowskim, w ramach których pracują z 227 ofiarami. Do największych należy przypadek izby tortur w Kupiańsku.

„Tutaj wojskowi armii rosyjskiej, nielegalne grupy zbrojne ŁRL/DRL oraz kolaboranci bezprawnie przetrzymywali i torturowali lokalną ludność przez ponad sześć miesięcy na terenie tymczasowego aresztu komendy Kupiańsku. W toku postępowania bada się 73 przestępstwa z artykułu 438 część 1, 2 Kodeksu Karnego Ukrainy – okrutne traktowanie ludności cywilnej, w tym związane z morderstwem z premedytacją” – zauważyła ukraińska policja.

Z raportu wynika, że ​​ofiarami tortur okupantów katowni w Kupiańsku uznano 67 osób. Policja ma wiedzę o torturach ponad 150 ofiar, ponieważ taką liczbę osób przetrzymywano w tymczasowym areszcie komendy policji w Kupiańsku, który może pomieścić maksymalnie 45 osób. Śledczy wiedzą też, że niektórzy z nich byli przetrzymywani ponad 100 dni.

Policja odnotowuje, że w lochach przebywali Ukraińcy w wieku od 16 do 65 lat, w szczególności uczniowie, emeryci, emeryci, nauczyciele, dyrektorzy lokalnych przedsiębiorstw i rolnicy.

„Okupanci bili ludzi rękami i nogami, gumowymi pałkami i rurami, razili elektrowstrząsami i paralizatorem. Przypalali plastik na ciele, krępowali ręce i stawy kajdankami, zmuszali do pracy i stosowali presję psychiczną” – czytamy w raporcie.

Policja odnotowuje, że w wyniku tortur stosowanych przez okupantów dwóch więźniów zmarło, czterech uznano za zaginionych, a czterech kolejnych nadal przebywa w niewoli. Ponadto większość doznała poważnych urazów psychicznych i obecnie pracują z nimi śledczy z wyspecjalizowanego wydziału dochodzeniowego w sprawie zbrodni wojennych.

Funkcjonariusze organów ścigania ustalają i identyfikują wszystkich rosyjskich wojskowych oraz funkcjonariuszy i kolaborantów z samozwańczych republik w Donbasie, zaangażowanych w torturowanie Ukraińców w Kupiańsku.

Opr. TB, mvs.gov.ua

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: