W rosyjskim regionie Dagestan, gdzie jesienią doszło do pogromów antysemickich, dziś grupa mężczyzn z ręcznej broni maszynowej zaatakowała synagogę, dwie cerkwie, a także funkcjonariuszy policji. Są ofiary śmiertelne i ranni – podaje ASTRA.
Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Dagestanu w Machaczkale nieznane osoby ostrzelały synagogę z karabinów maszynowych, a następnie wdały się w strzelaninę z policją. Synagoga zapaliła się. Według wstępnych danych zginęło dwóch policjantów, a dwóch zostało rannych.
W tym samym czasie w oddalonym o ponad 100 km na południe Derbencie doszło do ataku na cerkiew i zamordowano księdza. W strzelaninie z udziałem nieznanych osób zginął jeden funkcjonariusz policji, a drugi został ranny.
„Ojciec Nikolaj został zamordowany w cerkwi w Derbencie, poderżnięto mu gardło. Miał 66 lat i był bardzo chory” – powiedział Szamil Chadułajew, przewodniczący Społecznej Komisji Monitorowania Dagestanu.
Poinformowano także, że nieznane osoby otworzyły ogień na granicy Rosji i Abchazji w rejonie przejścia granicznego na rzece Psou. Zginęła tam jedna osoba, a trzy zostały ranne.
Narodowy Komitet Antyterrorystyczny twierdzi, że zaatakowano dwie cerkwie, synagogę i posterunek policji drogowej, ale nie podaje, gdzie do tego ataku doszło.
Według wstępnych informacji zginęło dwóch napastników – nie podano lokalizacji. Wiadomo także, że na plaży miejskiej w Machaczkale doszło do próby zatrzymania kilku napastników.
Wstępnie łączna liczba ofiar to 23 osoby, 5 nie żyje.
Jednym z napastników jest syn obecnego przeowdniczącego wydziaału miejskiego oświaty w Dagestanie – podają strony publiczne Dagestanu. Ta informacja nie została potwierdzona.
Opr. TB, t.me/astrapress
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!