
Fot. The White House – Twitter (Wikipedia), domena publiczna
Wiceprezydent USA JD Vance w wywiadzie dla NBS News przyznał, że jego największym rozczarowaniem jest brak porozumienia jeśli chodzi o zakończenie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Polityk otwarcie mówi o frustracji, jaką to zagadnienie wywołuje w całym Białym Domu.
Vance wspomniał, że administracja prezydenta Donalda Trumpa początkowo sądziła, iż konflikt na Ukrainie będzie najłatwiejszą wojną do rozwiązania. Wiceprezydent przyznał, że gdyby ktoś rok temu powiedział mu, że pokój na Bliskim Wschodzie będzie łatwiejszy do osiągnięcia niż w Europie, uznałby to za absurd. Rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana, niż zakładano.
Mimo trudności, Vance zachowuje optymizm. Polityk twierdzi, że poczyniono znaczące postępy w negocjacjach, choć jak sam przyznaje – do finału jeszcze daleko. Wiceprezydent wyraził nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni mogą pojawić się dobre wiadomości w tej sprawie.
W tle tych deklaracji trwają intensywne działania dyplomatyczne. Na początku grudnia specjalny wysłannik USA Steven Witkoff oraz Jared Kushner, zięć prezydenta Trumpa, spotkali się z Władimirem Putinem. Rozmowa trwała niemal pięć godzin. Według nieoficjalnych informacji mediów amerykańscy dyplomaci mieli przedstawić Rosji propozycję, w której Stany Zjednoczone uznałyby de facto rosyjską kontrolę nad okupowanymi terytoriami Ukrainy jako część potencjalnego porozumienia pokojowego.
swi/pravda.com.ua








Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!