Jest decyzja Departamentu Skarbu USA w sprawie nowych sankcji wymierzonych przeciwko podmiotom wspierającym działania wojenne Rosji. Lista jest naprawdę długa.
Nowe sankcje zostały nałożone dziś, 23 sierpnia. Chodzi o niemal 400 podmiotów – zarówno z Rosji, jak i krajów trzecich.
Jak czytamy, Aaron Forsberg z Departamentu Stanu podkreślił, że sankcje uderzą Rosję „tam, gdzie zaboli”. Chodzi o obniżenie zdolności Moskwy do generowania dochodów przez projekty energetyczne.
Sankcje mają też trudnić Rosji pozyskiwanie materiałów umożliwiających zasilanie jej machiny wojennej. Tym razem sankcje uderzają też w chińskie firmy, które są zaangażowane w dostawy maszyn czy części elektronicznych do Rosji.
Cios wymierzono też w międzynarodowe sieci, które są zaangażowane w dostarczanie reżimowi amunicji czy pomagające oligarchom na unikanie sankcji.
Sankcjami objęte są też rosyjskie firmy z branży finansów czy technologii finansowych. Na liście znalazły się tez podmioty z Emiratów Arabskich czy Turcji, które również pomagają Rosji w unikaniu dotychczasowych ograniczeń.
„Firmy, instytucje finansowe i rządy całego świata muszą upewnić się, że nie wspierają rosyjskich wojskowo-przemysłowych łańcuchów dostaw”
– zaznaczył zastępca sekretarza skarbu, Wally Adeyemo.
swi/kyivindependent.com,bankier.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!