
Grafika: antikor.com.ua
Godny kontynuator Hitlera i Stalina.
Władimir Putin podpisał dekret, zgodnie z którym obywatele Ukrainy przebywający w Rosji i na terenach przez nią okupowanych mają do 10 września 2025 roku wyjechać z kraju, zostawiając własne domy i nieruchomości.
Jeśli chcą zostać, muszą „uregulować swój status”, czyli mówiąc wprost: wyrzec się obywatelstwa ukraińskiego i przyjąć wyłącznie rosyjskie. W przeciwnym razie zostaną wysiedleni siłą i deportowani. Także z ziem zajętych zbrojnie przez Rosję, które Putin nazywa „nowymi regionami”, czyli z Donbasu, Krymu, okupowanej części Zaporoża i Obwodu Chersońskiego.
Mają też wszyscy przejść obowiązkowe bliżej nieokreślone „badanie medyczne”, jakoby po to by sprawdzić, czy nie są narkomanami i nie chorują na HIV. Zapewne jeśli są, również będą wyrzuceni z kraju, a od wszystkich pozostałych rosyjskie służby pobiorą dane bio-genetyczne.
Według rosyjskiego dyktatora Ukraińcy, którzy znaleźli się w Rosji, „przebywają tam obecnie nielegalnie”, choćby ich rodziny mieszkały na tych ziemiach od stuleci, a oni sami do Rosji się wcale nie prosili.
Generalnie pomysł nie jest nowy. Gdy Hitler wysiedlał rdzenną ludność z podbitych terenów też dawał czasem niektórym możliwość podpisania Volkslisty i pozostania we własnym domu. Teraz znalazł w Putinie godnego naśladowcę. Podobnie postąpił po II wojnie Stalin wobec Polaków z podbitych Kresów: albo wysiedlenie do Polski, albo przyjęcie obywatelstwa sowieckiego.
Ciekawe jednak, co w tej sytuacji zrobią tacy wasale Kremla, jak Wiktor Janukowycz, czy Wiktor Medwedczuk? Przecież oni też mają nadal obywatelstwo ukraińskie. Ale jeśli przejdą wyłącznie na rosyjskie, to w pewnym sensie wszystko wróci na swoje miejsce. I tak przecież żadni z nich byli Ukraińcy.
Zobacz także: Na Biełgorod! Ukraińcy nacierają na trzech kierunkach.
KAS
1 komentarz
hmmm
20 marca 2025 o 17:34zj(usun. – wulgarne) moskiewski, chory bekardzki sowiet