
Fot. Getty Images
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych skomentowało wspólną deklarację krajów G20, wyrażając wielkie rozczarowanie jej brzmieniem.
Rzecznik resortu, Ołeh Nikołenko, opublikował na Facebooku komunikat z „poprawnymi” sformułowaniami z punktu widzenia Kijowa.
Rzecznik ukraińskiego MSZ wyraził rozczarowanie częścią dokumentu, która dotyczy agresji Rosji na Ukrainę i zauważył, że udział strony ukraińskiej w szczycie pozwoliłby uczestnikom lepiej zrozumieć sytuację.
„- Zasada „nic o Ukrainie bez Ukrainy” pozostaje fundamentalnie ważna”
– napisał.
Jednocześnie Ołeh Nikołenko zasugerował, jak zmienić główne elementy tekstu, aby był on „bliższy rzeczywistości”.

Fot. Facebook
Rzecznik ukraińskiego MSZ wskazał, że w deklaracji należało zaznaczyć, iż Rosja prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie, zamiast mówić „wojna na Ukrainie” i podkreślił, że to Federacja Rosyjska, a nie „wszystkie kraje”, powinna powstrzymać się od użycia siły w celu zdobycia korzyści terytorialnych.
Nikołenko wskazał również na potrzebę potępienia przez uczestników szczytu rosyjskiej agresji na Ukrainę i wezwania Moskwy do jej natychmiastowego zaprzestania.
Jak już podawaliśmy, przywódcy G20, którzy spotkali się dziś w Delhi, w swojej deklaracji wypowiedzieli się przeciwko „użyciu siły w celu zajęcia terytorium” i podważania suwerenności państw. W punkcie odnoszącym się do wojny na Ukrainie nie potępili jednak Rosji.
https://www.facebook.com/oleg.nikolenko.50/posts/10230152435650108?ref=embed_post
RTR na podst. Facebooku, belsat.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!