W najbliższym czasie możemy spodziewać się ważnych deklaracji dotyczących zawieszenia broni na Ukrainie – mówił na sobotniej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Premier Tusk powiedział, że pomimo rozbieżności, podczas kontaktów z nowo wybranym prezydentem USA Donaldem Trumpem wypracuje wspólne stanowisko z prezydentem Andrzejem Dudą.
Tuska pytano m.in. o doniesienia o możliwości rzekomego szybkiego spotkania Andrzeja Dudy z powracającym do Białego Domu Donaldem Trumpem.
Premier zapewnił, że on i prezydent Duda na bieżąco informują się o wydarzeniach.
Bez względu na różnice doceniam tak dojrzałą chęć współpracy, także w nowej sytuacji geopolitycznej, z jaką się dziś mierzymy – powiedział Tusk.
„Wczoraj wymieniłem informacje z prezydentem Dudą. Poinformował mnie, że w jego ewentualnych kontaktach z nowo wybranym prezydentem Trumpem wypracujemy wspólne stanowisko” – powiedział.
„Ponieważ prezydent dużo zainwestował w osobiste relacje z prezydentem Trumpem, możemy je wspólnie wykorzystać także w negocjacjach amerykańsko-polskich, zwłaszcza w kontekście Ukrainy” – podkreślił Tusk.
Jak zaznaczył szef polskiego rządu, plan nowo wybranego prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczący Ukrainy, który został częściowo ujawniony mediom, jest prawdopodobnie dopiero na etapie przygotowań.
Tusk przewiduje, że niezależnie od wyniku wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, w nadchodzących miesiącach Polska i Europa poniosą znacznie większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo.
Jego zdaniem w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się deklaracji m.in. dotyczącej daty zawieszenia broni, na jakiej granicy będzie ono funkcjonować oraz gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Będą to z pewnością rozwiązania polegające na mniejszej ingerencji USA w sprawy Ukrainy – dodał.
Donald Tusk podkreślił, że „decyzje dotyczące wojny na Ukrainie nie mogą być podejmowane ponad głowami nie tylko Ukraińców, ale także naszych”.
Przekazał dziennikarzom m.in.. czego dotyczyły rozmowy prowadzone na unijnym szczycie w Budapeszcie.
Nie ulega wątpliwości, że ten nowy krajobraz polityczny to poważne wyzwanie dla wszystkich, szczególnie w kontekście ewentualnego zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej wskutek porozumienia na przykład prezydenta Rosji i nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. O tym także sporo mówiono jako o pewnym możliwym scenariuszu, może nie w najbliższych dniach, ale miesiącach,
– podkreślił Tusk.
Wszyscy zdają sobie sprawę, że czeka nas bardzo trudny czas. A Polska jest w szczególnym miejscu: może nie w oku tego potencjalnego cyklonu, ale w bardzo trudnym miejscu. Dlatego bardzo ważne jest, żebyśmy zachowywali spokój, dobrze definiowali swoje interesy, musimy też w sposób precyzyjny odczytywać intencje zarówno największych graczy, jak i prezydenta Ukrainy. Sytuacja i ewentualne rozstrzygnięcia dotyczące Ukrainy muszą (…) gwarantować bezpieczeństwo Polsce – zaznaczył Tusk, podkreślając, że kwestia bezpieczeństwa nie powinna stać się pretekstem do walki politycznej w kraju.
ba za polskieradio.pl/ eurointegration.com.ua/glavred.net
3 komentarzy
Tytys
10 listopada 2024 o 14:00No ale jaja Wierą ruskiemu. Ruski zabija ich rodziny dzieci żony a ci dalej jak ci co ich zabijał Stelin krzyczeli Niech żyję Stalin
LT
10 listopada 2024 o 14:18Duda i Tusk udowodnili niejednokrotnie,ze w waznych dla kraju sprawach dzialaja zgodnie w interesie bezpieczenstwa kraju.
I taki uklad PIS prezydent PO premier jest dobry dla Polski.
W warunkach kiedy istnieje zagrozenie dla kraju i narodu Polska musza rzadzic madrzy i odpowiedzialni ludzie.
Swiry musza odejsc ze sceny politycznej
Kaczynski na emeryture,Braun do strazy pozarnej,Maciarewicz do cyrku a Sikorski na strzelnice, niech sobie postrzela z wiatrowki.
Wielkopolanin
10 listopada 2024 o 20:15Wielka koalicja POPiS zawsze jak to w polityce jest możlwa,ale jeśli Kaczyński slusznie odchodzi na emeryturę to dlaczego nie Tusk?