Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w czwartek 9 listopada projekt budżetu na rok 2024. Praktycznie połowa wydatków przeznaczona zostanie na obronę i bezpieczeństwo kraju — przekazał premier kraju Denys Szmyhal.
Przewidziano jednocześnie waloryzację emerytur i wzrost wysokości płacy minimalnej.
„Wszystkie nasze środki wewnętrzne przeznaczymy na wytrwanie i pokonanie wroga. Będzie jeszcze więcej broni i sprzętu, więcej dronów, amunicji i rakiet. Każda hrywna z podatków pójdzie na armię”
– napisał Szmyhal w serwisie Telegram.
Zapowiedział jednocześnie wzrost wydatków na oświatę i ochronę zdrowia, a także dwukrotne zwiększenie środków na wsparcie dla byłych żołnierzy.
W październiku br. premier Szmyhal mówił, że Ukraina będzie potrzebować w 2024 roku wsparcia finansowego od partnerów międzynarodowych w wysokości około 42 miliardów euro, by pokryć deficyt budżetowy, ponieważ cały zwykły budżet kraju przeznaczony zostanie na potrzeby obronne. Pomoc międzynarodowa jest Ukrainie potrzebna np. na pokrycie wydatków socjalnych i na cele humanitarne.
Przypomnijmy, iż w tegorocznym budżecie, uchwalonym na początku listopada 2022 roku, połowa zaplanowanych na rok 2023 wydatków nie miał pokrycia w dochodach, a wydatki na obronę pochłonąć miały aż 1,1 biliona hrywien, czyli blisko 20 procent PKB. Był też zaplanowany wzrost gospodarczy na poziomie 3,2 procent, a do kasy państwa – mimo wyniszczającej wojny – miało wpłynąć 1,3 biliona hrywien, m.in. z wielkiej wyprzedaży majątku państwowego.
RES na podst.: Telegram; IAR
1 komentarz
Adrian
10 listopada 2023 o 08:18Wsparcie z USA wisi na włosku. Ukraina musi zrobić dwie rzeczy… Przejść do strategicznej obrony i oszczędzania szczupłych sił i środków, politycy z prezydentem na czele przez ostatnie pół roku karmiący nas powtarzano tu propaganda o wyzwoleniu kilku kilometrów kwadratowych muszą zakceptowac potrzeba elastycznej obrony często oznaczająca skracanie frontu i taktyczne wycofanie….egalitarny pobór, bohaterowie zasługują na rotacje