Dzisiejszej nocy „nieznane” drony zaatakowały rosyjskie lotnisko wojskowe w obwodzie rostowskim. Jak podaje niezależny rosyjski portal „Astra”, drony zaatakowały lotnisko w Morozowsku we wschodniej części obwodu rostowskiego.
Atak potwierdził także gubernator Wasilij Gołubiew. Według jego wersji obrona powietrzna zestrzeliła „większość” dronów nad lotniskiem.
„Dziś wczesnym rankiem siły obrony powietrznej odparły zmasowany atak dronów typu lotniczego na terytorium obwodu rostowskiego w rejonach Morozowska i Kamenskoje. Większość dronów została zniszczona. Nie było ofiar” – przekonuje Gołubiew.
Według dostępnych danych na lotnisku wojskowym w Morozowsku bazuje 559 Pułk Gwardii. Na lotnisku stacjonują bombowce pierwszej linii Su-24, Su-24M, Su-34.
Jednocześnie rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że w nocy 17 grudnia nad obwodami wołgogradzkim, lipieckim i rostowskich obrona powietrzna rzekomo zestrzeliła 33 drony. Następnie Rosjanie dodali, że w rejonie Wołgogradu zniszczono jeszcze dwa drony.
Do poprzedniego ataku dronów na cele w Rosji doszło 26 listopada br. Według Rosjan zestrzelono 11 dronów, a rano wyeliminowano kolejnych dziewięć nad terytorium obwodów tulskiego, moskiewskiego, briańskiego i kałuskiego. Ponadto na niebie nad Tułą zniszczone zostały dwa drony, a szczątki jednego z nich rzekomo spadły na budynek mieszkalny.
Opr. TB, t.me/astrapress/44161
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!