Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha zapewnia, że Ukraina wyciągnęła gorzką lekcję z nadziei pokładanych w Memorandum Budapeszteńskim i nie powtórzy więcej takich błędów.
„To dobre przypomnienie, że nie można akceptować żadnych decyzji o długoterminowych rozwiązaniach w zakresie bezpieczeństwa kosztem bezpieczeństwa Ukrainy. Dokument ten nie zapewnił Ukrainie bezpieczeństwa, a także bezpieczeństwa transatlantyckiego. Musimy unikać powtarzania takich błędów” – podkreślił minister spraw zagranicznych Ukrainy przed spotkaniem ministerialnym państw NATO.
Zgodnie z oświadczeniem Ministerstwa Spraw Zagranicznych z 3 grudnia Ukraina odrzuca wszelkie gwarancje bezpieczeństwa, które mogłyby zastąpić członkostwo w NATO.
„Mając za sobą gorzkie doświadczenia związane z Memorandum Budapesztańskim, nie zadowolimy się żadnymi alternatywami, substytutami czy rozwiązaniami zastępczymi dla pełnego członkostwa Ukrainy w NATO” – głosi oświadczenie wydane zaledwie dwa dni przed 30. rocznicą podpisania memorandum.
Ministrowie spraw zagranicznych NATO spotykają się w Brukseli między 3 a 4 grudnia, w spotkaniu bierze udział także Ukraina. Kijów wezwał sojuszników do wysłania zaproszenia do członkostwa podczas spotkania, ale według doniesień agencji Reuters, nie ma konsensusu w tej sprawie.
Ukraina zrezygnowała ze swojego arsenału broni jądrowej z czasów Związku Radzieckiego na mocy Memorandum Budapesztańskiego z 1994 r. w zamian za uznanie jej granic i gwarancje bezpieczeństwa ze strony m.in. USA i Rosji.
Przed spotkaniem w Brukseli Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte zapewniał, że partnerzy słyszą wezwania Ukrainy do członkostwa i nie odstępują od swoich planów, jednak na grudniowym spotkaniu Sojuszu mają inny cel.
ba za eurointegration.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!