Ukraina sprzeciwia się zamrożeniu wojny z Rosją. Poinformował o tym dyrektor Kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak podczas rozmowy w ogólnoukraińskim kanale telewizyjnym.
„Bardzo jasno stwierdziliśmy, że nie zgodzimy się na zamrożony konflikt. Zdecydowanie jesteśmy temu przeciwni, a tutaj nasze stanowiska z naszymi amerykańskimi partnerami są całkowicie zbieżne. Oni również są przeciwni zamrożeniu konfliktu, są przeciwni tak zwanemu „Mińsk-3”. Albo jakimś porozumieniom, takim jak Memorandum budapesztańskie. Niestety, żadne z nich nie zadziałało. Każdy to rozumie. Każdy wyciągnął własne wnioski” – powiedział Jermak.
Zwrócił także uwagę na rolę Europy w procesie negocjacji między Ukrainą a Rosją, przy współudziale Stanów Zjednoczonych.
„To spotkanie, moim zdaniem, jest bardzo udanym spotkaniem [negocjacje amerykańsko-ukraińskie w Dżuddzie – red.]. Ale to dopiero początek. A przed nami jeszcze dużo pracy. Najważniejsze jest to, że Ukraina nie jest sama, Ukraina jest z partnerami. Jesteśmy również w stałym kontakcie z naszymi europejskimi partnerami. Informujemy ich o tym, co się dzieje” – dodał.
Przypomnijmy, wczoraj Putin odpowiedział na pomysł 30-dniowego zawieszenia broni. Oświadczył, że Rosja nie jest przeciwna czasowemu zaprzestaniu działań wojennych. Ale tylko pod warunkiem, że „to zaprzestanie musi prowadzić do długotrwałego pokoju i wyeliminowania pierwotnej przyczyny kryzysu”.
Prezydent USA Donald Trump już odpowiedział na oświadczenie kremlowskiego dyktatora. Zauważył, że oświadczenie Putina było „obiecujące, ale niepełne”. Przypomnijmy, w Moskwie przebywa wysłannik Trumpa Steve Witkoff z misją skłonienia Putina do negocjacji pokojowych.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!