
Jean-Noël Barrot – francuski minister do spraw Europy i spraw zagranicznych. Fot. Thomas Bresson (Wikipedia), CC BY 4.0
Najnowszy pakiet sankcji może okazać się dla Rosji wyjątkowo bolesny. Szef francuskiego resortu spraw zagranicznych podkreślił, że mają to być najostrzejsze sankcje od 3 lat, a więc od początku pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę.
W rozmowie z francuską telewizją TF1 Jean-Noël Barrot ogłosił, że z inicjatywy Francji Unia Europejska przygotowuje w porozumieniu z amerykańskimi senatorami nowy pakiet najostrzejszych sankcji wobec Rosji od początku pełnoskalowej inwazji Rosji:
To nie może dłużej trwać, to musi się skończyć. Aby to osiągnąć, w porozumieniu z amerykańskimi i w oparciu o propozycje Francji Europa przygotowuje się do wprowadzenia najsurowszych sankcji, jakie nałożyliśmy w ciągu ostatnich trzech lat.
Zaznaczył, że dzięki tym środkom będzie możliwe bezpośrednie uszczuplenie zasobów, dzięki którym Władimir Putin może kontynuować wojnę. Dowiedzieliśmy się, że nowy pakiet nie skupi się jedynie na sektorze energetycznym, ale przede wszystkim na przychodach z eksportu ropy naftowej. Ma być też wymierzony w podmioty finansowej w Rosji i za granicą.
Szef francuskiego MSZ dodał, że dotyczy to zarówno podmiotów prawnych, jak i osób fizycznych pomagających Kremlowi w obchodzeniu istniejących sankcji. Zauważył on, że Putin nie posuwa się na linii frontu i stawia na bombardowanie obszarów mieszkalnych.
To musi się skończyć – powiedział.
swi/pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!