
Putin, Trump i Zełenski. Fot. MabelAmber/tvjoern/pixabay.com/Daniel Torok/whitehouse.gov/Domena publiczna/president.gov.ua
Prezydent USA Donald Trump, po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Watykanie, opublikował długi i nieco chaotyczny wpis na swoim koncie w swoim serwisie społecznościowym „Truth Social”, w którym stwierdził, że Putin nie miał powodu, aby w ostatnich dniach ostrzeliwać rakietami obszary cywilne, miasta i miasteczka na Ukrainie.
„To sprawia, że myślę, że być może on wcale nie chce zakończyć wojny, ale mnie tylko podjudza, i że należy się z nim walczyć inaczej, z pomocą „bankowych” lub „sankcji wtórnych”” – zauważył.
Potępił także zachodnie media, które go krytykowały. Prezydent USA nazwał „śmiesznymi” ich opinie, że Ukraina powinna odzyskać okupowane terytoria, w tym Krym, aby powstrzymać „najgorszą rzeź od czasów II wojny światowej”.
„Dlaczego ten małostkowy reporter nie zauważy, że to Obama pozwolił Rosji ukraść Krym Ukrainie, nawet nie oddając jednego strzału?” – skrytykował Petera Bakera, dziennikarza gazety „The New York Times”, który relacjonuje działalność Trumpa i jego ekipy.
Stwierdził jednak również, że nie należało rozpoczynać wojny na pełną skalę. I że była ona „przegrana od samego początku” i „w ogóle nie powinno jej być”.
„Próbuję po prostu uporządkować bałagan, który zostawili mi Obama i Biden, i to jest koszmar. Czy powinien [Putin] zostać przywrócony do porządku – poprzez „bankowe” czy „sankcje wtórne”? Zbyt wiele osób umiera!” – podsumował amerykański przywódca.
Przypomnijmy, Trump spotkał się dzisiaj z Zełenskim, przed ceremonią pogrzebową papieża Franciszka w Watykanie. Prezydent Ukrainy podkreślił, że spotkanie było „dobre”. „Udało nam się omówić wiele rzeczy w cztery oczy. Mamy nadzieję na wynik we wszystkich kwestiach, które zostały poruszone. Ochrona życia naszych ludzi. Całkowite i bezwarunkowe zawieszenie broni. Niezawodny i trwały pokój, który ochroni przed powtórzeniem wojny” – zauważył.
Opr. TB, truthsocial.com/@realDonaldTrump
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!