
Grafika ilustracyjna: AI
Europa obawia się, że doprowadzenie do zakończenia wojny na Ukrainie za wszelką cenę, bez względu na koszta jakie ma ponieść Ukraina, może oznaczać istną katastrofę dla kontynentu. O tym ma rozmawiać z ludźmi Donalda Trumpa Sekretarz Generalny NATO, który przybywa z wizytą do Waszyngtonu.
Jeszcze dziś Mark Rutte ma rozmawiać z sekretarzem obrony USA Pete’em Hegsethem, sekretarzem stanu Marco Rubio oraz doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, Mike’em Waltzem. Sekretarz Generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego ma wykorzystać wizytę, aby wezwać USA, by te nie wywierały presji na Ukrainę po to, aby ta zaakceptowała porozumienie pokojowe faworyzujące Moskwę – donosi Financial Times.
Gazeta powołuje się przy tym na słowa trzech urzędników, którzy znają szczegóły podróży. Rutte ma mówić o tym, że zlekceważenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy podczas rozmów z Rosją może mieć katastrofalne skutki. Szef NATO będzie mówił o tym, że takie posunięcie stanowiłoby duże zagrożenie dla bezpieczeństwa całego kontynentu.
Rutte ma podkreślić w rozmowach z przedstawicielami gabinetu Donalda Trumpa, że takie postępowanie tylko ośmieli rosyjską agresję i doprowadzi do dalszej destabilizacji regionu. Ukraińskie media zauważają, że wizyta ma miejsce w momencie, gdy na Ukrainę wywierana jest coraz większa presja, aby odpowiedzieć na propozycję pokojową, którą USA miały przedstawić przed tygodniem w Paryżu.
Wall Street Journal informował, że chodzi o uznanie przez USA aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku czy zakaz przystąpienia Ukrainy do NATO. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przeciwstawia się kwestii dotyczącej terytorium Ukrainy zaznaczając, że to narusza ustawę zasadniczą.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!