Ukraiński drony zaatakowały rosyjskie miasto Engles w obwodzie saratowskim w Rosji. W mieście znajduje się baza wojskowa „Engels-2”, w której stacjonują rosyjskie bombowce strategiczne.
W środę 20 marca drony wczesnym rankiem rosyjskim miastem Engels wstrząsnęła seria głośnych eksplozji. Jak podaje agencja UNIAN, za atakiem stoi Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR).
Źródło w służbach specjalnych potwierdziło UNIAN, że atak na Engels jest dziełem HUR i był skuteczny.
„Planowa robota HUR. Cele zostały osiągnięte. Wyniki są wyjaśniane” – powiedział anonimowy rozmówca agencji.
W sieci pojawiły się filmy, na których słychać głośne eksplozje. Rosjanie twierdzą, że rzekomo zestrzelili cztery nieprzyjacielskie drony, ale nie doszło do żadnych uszkodzeń.
Jak pisze kremlowska agencja „RIA Novosti”, w obwodzie saratowskim na razie nie ma ofiar ani zniszczeń infrastruktury.
Prokremlowski kanał SHOT odnotowuje, że nad miastem słychać było od 2 do 4 głośnych eksplozji. Według naocznych świadków eksplozje były tak silne, że „drżały ramy okienne”.
Podaje się, że przed eksplozjami mieszkańcy Engelsa słyszeli na niebie dźwięki silników, w mieście zawyła także syrena.
Jak podało później rosyjskie ministerstwo obrony, w sumie rzekomo było pięć „ukraińskich bezzałogowych statków powietrznych”. Jeden z nich, jak twierdzą, został „zestrzelony” nad obwodem biełgorodzkim, ale cztery inne zestrzelono nad rejonem Saratowa.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!