
Fot. The White House (Wikipedia), domena publiczna
Wczoraj do Kanady przyleciał Donald Trump. Prezydent Stanów Zjednoczonych ma się spotkać między innymi z Wołodymyrem Zełenskim.
Prezydencję w G7 w tym roku sprawuje właśnie Kanada, która zdecydowała się zaprosić do udziału w trzydniowym szczycie także prezydenta Ukrainy. To już czwarte spotkanie przywódców G7 od początku pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę.
Media zauważają, że napięcia między Trumpem a Zełenskim w ciągu miesiąca od ich ostatniego spotkania ponownie wzrosły. Prezydent Stanów Zjednoczonych nie zdecydował się na nałożenie dodatkowych sankcji na Rosję mimo utrudniania przez nią procesu negocjacji pokojowych i kolejne, tragiczne w skutkach ataki wymierzone także w ludność cywilną Ukrainy.
13 czerwca podczas zamkniętego spotkania Zełenski mówił o tym, jakie będą jego priorytety jeśli chodzi o rozmowę z Trumpem – przekazuje Kyiv Independent. Dowiedzieliśmy się, że chodzi zarówno o sankcje wobec Rosji, rozmowy pokojowe, jak i zakupy broni oraz współpracę gospodarczą Ukrainy z USA.
Oczekiwane trzecie spotkanie prezydentów może wiele powiedzieć o przyszłości ich relacji oraz zaangażowany Stanów Zjednoczonych we wspieranie Ukrainy. Do rozmowy ma dojść jutro.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!