Na 30 tys. kijowskich emerytów padł blady strach po listach ostrzegających ich przed sprzedawaniem głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Karą za wyborczy handel głosami ma być obcięcie o połowę emerytury.
Emeryci są przerażeni, bo swoje głosy wielu z nich już sprzedało, nie widząc w tym nic nagannego – kupowanie głosów jest jedną z najpopularniejszych metod ich nielegalnego pozyskiwania na Ukrainie w ogóle, a w czasie tegorocznej kampanii wyborczej – szczególnie.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!