
Władimir Putin. Fot. Kremlin.ru (Wikipedia), CC BY 4.0
Czy Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym? To pytanie zadał sekretarzowi skarbu USA Juan Vargas, członek Izby Reprezentantów, który reprezentuje Demokratów. Scott Bessent odpowiedział twierdząco, jednak przyznał, że mimo to konieczne są negocjacje.
Pytanie to padło wczoraj, po przemówieniu Bessenta w Kongresie Stanów Zjednoczonych i złożeniu przez niego corocznego zeznania przed Komisją Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA.
Krytykowany wcześniej przez Ukrainę (w tym prezydenta Wołodymyra Zełenskiego) amerykański polityk 1 maja zasugerował możliwość resetu w stosunkach między Ukrainą a USA po podpisaniu wcześniej dwustronnej umowy w sprawie minerałów.
Vargas zapytał Bassenta, czy ten uważa Władimira Putina za zbrodniarza wojennego. Sekretarz Skrabu odpowiedział krótko: tak. Dalej został jednak dopytany, czy negocjowałby ze zbrodniarzem wojennym, na co Bessent odpowiedział:
Sądzę, że taka jest natura dyplomacji, trzeba negocjować z obiema stronami.
Dalej powiedział też, że negocjacje potrzebne były również po II wojnie światowej – z Japończykami.
Bessent dodał też, że poprzednia administracja kierowana przez Joe Bidena co prawda zapewniła Ukrainie pomoc, jednak sankcje jakie nałożyła na Rosję były „bardzo słabe”.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!