Według informacji przekazywanych przez niemiecki tygodnik Der Spiegel, kanclerz Olaf Scholz blokuje nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Zaproponowały go resorty spraw zagranicznych i obrony.
Niemiecki kanclerz miał wstrzymać zatwierdzenie nowego, dużego pakietu wsparcia dla Ukrainy. Spiegel powołuje się przy tym na swoje źródła.
Debata nad kolejnym pakietem pomocy wojskowej dla Ukrainy ma trwać od tygodni. Propozycję przeznaczenia dodatkowych 3 mld euro przygotowała szefowa MSZ Annalena Baerbock i szef niemieckiego MON Boris Pistorius.
Ministrowie przygotowali tę propozycję w oparciu o prośby ze strony Ukrainy. Chodzi między innymi o 3 dodatkowe baterie IRIS-T wraz z pociskami przechwytującymi, dodatkowe pociski do systemów Patriot, haubice samobieżne czy amunicję artyleryjską.
Niemieccy ministrowie liczyli na to, że dla Kijowa będzie to sygnał, że Niemcy nie mają zamiaru zmniejszać wsparcia. Liczono na to, że propozycję zaakceptuje komisja budżetowa niemieckiego parlamentu. Wskazywano przy tym na trudną sytuację na wschodnim froncie i ostatnie postępy Rosji oraz niepewność co do wsparcia ze strony USA po powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu.
Spiegel jednak informuje, że zdaniem biura Scholza nie istnieje obecnie „krytyczna konieczność” zatwierdzenia nowego pakietu i w krótkim okresie wystarczy ten zaplanowany wcześniej. Niemiecki kanclerz ma się obawiać utraty poparcia wśród niezdecydowanych wyborców i dlatego decyzja wciąż nie zapadła.
swi/pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!