
Collage / screeny z nagrań
Nadal nie rozumieją, co to właściwie miało być.
Na jednym z odcinków frontu pod Pokrowskiem w obwodzie donieckim Rosjanie przypuścili błyskawiczny szturm przez pole minowe na 8-miu pojazdach opancerzonych z desantem. Zanim Ukraińcy zdążyli poderwać drony-kamikaze, wszystkich 8 rosyjskich pojazdów wyleciało w powietrze na minach, jeden po drugim.
Nie było więc już kogo atakować z powietrza. Na polu został tylko spalony złom i porozrzucane zwłoki rosyjskich szturmowców. Operatorzy z pododdziału Stepowe Drapieżniki ukraińskiej 59 Brygady Szturmowej mogli tylko utrwalić na nagraniu ze swoich dronów rozpoznania ten zdumiewający rosyjski atak.
Zdaniem ukraińskich żołnierzy, kierowcy rosyjskich pojazdów jadących z tyłu liczyli zapewne na to, że w powietrze wyleci co najwyżej pierwszy, ewentualnie drugi z nich, a reszta jakoś się przemknie. Okazało się jednak, że takie “rozminowanie po rosyjsku” zdecydowanie nie zdało egzaminu.
Розмінування по кацапські!😉
Під час штурму українських позицій під Покровськом на мінах підірвалося вісім машин з російською піхотою💥👌😎 pic.twitter.com/4dCPmEQl2c— Сергій Нещадим △ 🇺🇦 (@nevedimka123) April 21, 2025
Zobacz także: Putin: “Wkrótce dobijemy Ukrainę!” Blogerzy: “Szybciej sami się dobijemy”.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!