Ukraiński ekspert ds. walki elektronicznej i łączności wojskowej Serhij „Flasz” Bieskrestnow poinformował w mediach społecznościowych, że po raz pierwszy wykryto pocisk rakietowy powietrze-powietrze R-60 na rosyjskim dronie szturmowym „Shahed”. Wałery Romanenko, ekspert ds. lotnictwa i czołowy badacz w Państwowym Muzeum Lotnictwa, wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzem agencji UNIAN, na czym polegają zagrożeniach, jakie stwarzają te pociski.
To pierwszy przypadek wykrycia pocisku rakietowego powietrze-powietrze R-60 na rosyjskim dronie bojowym „Shahed”. Jakie zagrożenie może on stwarzać?
„To rzeczywiście pierwszy taki przypadek. W ostatnim czasie nie odnotowano żadnych zestrzeleń naszych samolotów ani śmigłowców. Przynajmniej nie pojawiły się żadne doniesienia na ten temat. Rosjanie nie robili zamieszania ze zestrzeleniem jakiekogoś z naszych samolotów” – wyjaśnił Romanenko.
R-60 to stary radziecki pocisk rakietowy powietrze-powietrze krótkiego zasięgu. Naprowadza się on na źródło ciepła. Ten pocisk może być używany do niszczenia śmigłowców i samolotów.
„Obecnie aktywnie wykorzystujemy lotnictwo wojskowe do zestrzeliwania pocisków Shahed. W związku z tym pojedynczy Shahed uzbrojony w pocisk mógłby lecieć w grupie dronów. Mogłoby dojść do podobnego scenariusza, jaki widzieliśmy, gdy nasz dron morski zestrzelił rosyjski śmigłowiec, a następnie wrogi myśliwiec. Rosjanie postanowili więc wykorzystać nasz pomysł, aby zadać straty naszemu lotnictwu wojskowemu. Ważne jest, aby zrozumieć, że nie trafi on w samolot, ponieważ pocisk ma bardzo krótki zasięg – do 10 km. Jedyne, co R-60 może zrobić, to zestrzelić samolot na małej wysokości, ponieważ na tej wysokości zmniejsza również swoją prędkość. Stanowi więc przede wszystkim zagrożenie dla naszego lotnictwa wojskowego i samolotów Sił Powietrznych (Ukrainy)” – wyjaśnił.
Pocisk przenosi bardzo małą głowicę bojową – około trzech kilogramów. W związku z tym może stanowić zagrożenie tylko dla samolotów, ponieważ nie może namierzyć niczego innego. To niefortunna sytuacja, ponieważ teraz załogi, których zadaniem jest niszczenie rosyjskich Szahedów, muszą martwić się nie tylko o dogonienie i zestrzelenie drona Szahed, ale także o własne bezpieczeństwo. Chociaż nasze samoloty i śmigłowce są wyposażone w systemy ostrzegania o wystrzeleniu pocisku, nie zawsze działają one idealnie.
„Myśliwcom F-16 nie grozi żadne niebezpieczeństwo, ponieważ pocisk jest bardzo stary, a F-16 posiada aktywny system obrony – wystrzeliwuje flary, reagując na promieniowanie ultrafioletowe w powietrzu, sygnalizując wystrzelenie pocisku. Nasze inne pokładowe systemy obrony na to nie reagują. Chociaż nowoczesne śmigłowce prawdopodobnie posiadają tego typu obronę. Chociaż wszystkie mają systemy wystrzeliwania flar. Dlatego nasze śmigłowce będą musiały wystrzeliwać flary w ilościach przekraczających standardowe, gdy wykryją Szahedy. Obecnie stosuje się praktykę, że samolot zbliża się do linii frontu i natychmiast rozpoczynają się fajerwerki – wabiki są wypuszczane” – dodał.
„Ważne jest, aby zrozumieć, że pocisk może być wystrzelony tylko w kierunku przodu celu latającego. Dlatego artylerzyści przeciwlotniczy będą musieli uważniej monitorować nasz śmigłowiec pod kątem kolejnego pocisku Shahed w promieniu 10 kilometrów. Oznacza to, że obliczenia radarowe będą musiały zostać uzupełnione o oprogramowanie, które automatycznie ostrzeże śmigłowce lub samoloty, jeśli pociski Shahed będą lecieć w formacji, a jeden z nich będzie w tyle” – opisał specjalista.
Jak powszechne może stać się odpalanie przez Rosjan pocisków R-60 z pocisków Shahed w najbliższej przyszłości?
„To stary pocisk, ale Rosjanie, jeśli zdobędą pozytywne doświadczenia, mogliby wykorzystać niektóre z obecnie dostępnych. Ważne jest, aby zrozumieć, że pocisk Shahed nie będzie mógł przenosić większego pocisku, ponieważ byłby zbyt ciężki. Pocisk R-60 waży 43 kg, plus wyrzutnia i dodatkowy sprzęt. To daje łącznie około 50 kg. Pocisk R-73 Shahed nie będzie w stanie przenosić cięższego pocisku” – wyjaśnił.
„Ale ogólnie rzecz biorąc, to zła wiadomość, że Shahed może przenosić pociski. Nie sądzę, żeby Rosjanom się to udało, ale to realne zagrożenie” – dodał.
Opr. UNIAN








Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!