Współtwórca i współprzewodniczący rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał, słynny obrońca praw człowieka Oleg Orłow, został uznany przez Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej za tzw. zagranicznego agenta. Orłow oskarżany już jest za rzekomą dyskredytację armii i grozi mu kara więzienia.
Stowarzyszenie Memoriał zostało w grudniu 2021 roku zlikwidowane przez władze rosyjskie.
Przypomnijmy, iż już w marcu 2023 roku:
„Oleg Orłow usłyszał zarzuty z art. 280 Kodeksu karnego, dotyczącego uporczywej dyskredytacji rosyjskiej armii”
– poinformowało Stowarzyszenie Memoriał w mediach społecznościowych.
Wcześniej organizacja informowała, że jej współprzewodniczący został oskarżony o działania zmierzające do naruszenia integralności granic Federacji Rosyjskiej.
W październiku 2023 roku Orłow został skazany na karę grzywny w wysokości 150 tys. rubli. Sprawę karną przeciwko niemu wszczęto w związku z postem na Facebooku, który zawierał tłumaczenie artykułu jego autorstwa, opublikowanego najpierw przez portal francuski. W tekście tym Orłow skrytykował rosyjską agresję na Ukrainę.
Krótko po tym wyroku prokuratura złożyła apelację i zażądała dla działacza kary trzech lat więzienia. Oświadczyła, że Orłow
„żywi nienawiść polityczną i ideologiczną do Federacji Rosyjskiej”.
W grudniu 2023 roku sprawa została na wniosek prokuratury skierowana do ponownego rozpatrzenia.
W tej chwili Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej oświadczyło, że Oleg Orłow
„jest członkiem organizacji wciągniętej na listę zagranicznych agentów”.
Resort oskarżył także działacza, że
„rozpowszechniał nierzetelne informacje o decyzjach podejmowanych przez organy władzy publicznej Federacji Rosyjskiej i ich polityce”.
W październiku 2022 roku Memoriał otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla wraz z organizacjami z Białorusi i Ukrainy.
RES na podst. belsat.eu; interia.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!