Podczas dorocznej konferencji prasowej tzw. „bezpośredniej linii” zorganizowanej 19 grudnia w Moskwie, Władimir Putin został zapytany co sądzi o komentarzach zachodnich ekspertów nt. rakiet „Oresznik”. Twierdzą oni, że można je zestrzelić z pomocą wykorzystywanych przez kraje NATO systemów przeciwrakietowych.
Ale według Putina „Oresznik” jest tak doskonały, że nie ma szans by je zestrzelić i zaproponował Zachodnim ekspertom zorganizowanie „pojedynku wysokich technologii”. Miałby on polegać na ostrzale stolicy Ukrainy.
A ci zachodni eksperci, którzy tak myślą, powinni zaproponować nam i tym na Zachodzie, którzy płacą im za analizy, przeprowadzenie eksperymentu technologicznego. Powiedzmy, że jest to pojedynek high-tech XXI wieku. Niech wybiorą jakiś obiekt do uderzenia, powiedzmy w Kijowie, tam skoncentrują wszystkie swoje siły obrony powietrznej i przeciwrakietowej, a my uderzymy tam Oresznikiem i zobaczymy, co się stanie,
– powiedział Putin.
Na słowa Putina zareagował Wołodymyr Zełenski.
Widzisz z kim mamy do czynienia? Czy według Was jest to normalny człowiek? Po prostu dranie – stwierdził Zełenski.
Zauważył, że Ukraina potrzebuje jeszcze 19 systemów obrony powietrznej, aby chronić ponad 20 stacji dystrybucji energii jądrowej przed rosyjskim ostrzałem. Zełenski podkreślił, że sieć ta musi być chroniona, „w przeciwnym razie możemy zostać bez 4-5 gigawatów”.
Ponadto do ochrony miast potrzebne są amerykańskie systemy rakiet przeciwlotniczych Patriot.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!