W przyszłym tygodniu Aleksander Łukaszenka uda się z oficjalną wizytą państwową do Chin, gdzie będzie przebywać od 28 lutego do 2 marca – poinformowały jego służby prasowe.
W programie wizyty znalazły się rozmowy Łukaszenki z prezydentem ChRL Xi Jinpingiem, szereg spotkań z wyższymi urzędnikami państwa środka oraz kierownictwem chińskich korporacji.
„Nacisk zostanie położony na kwestie rozwoju współpracy handlowo-gospodarczej, inwestycyjnej i humanitarnej, realizację wspólnych projektów na dużą skalę, interakcję w sferze politycznej, odpowiedź na najostrzejsze wyzwania współczesnego środowiska międzynarodowego” – czytamy w komunikacie rzeczniczki Łukaszenki.
W wyniku negocjacji spodziewane jest podpisanie dużego pakietu dokumentów dotyczących rozwoju relacji w kluczowych obszarach.
Aleksander Łukaszenka ma również odwiedzić Iran w marcu.
Terytorium Białorusi od początku inwazji na Ukrainę, było aktywnie wykorzystywane przez armię rosyjską do ataków. Radio Svaboda przypomina, że Aleksander Łukaszenka wielokrotnie powtarzał, że Białoruś uczestniczy w „specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie, wspierając Rosję na wszelkie możliwe sposoby, ale „nie zabijając nikogo”.
Iran, który od ok. 15 lat znajduje się pod sankcjami Rady Bezpieczeństwa ONZ z powodu swojego programu nuklearnego, od dawna jest krytykowany za prawdopodobną pomoc Rosji w militarnej agresji na Ukrainę. Kraje demokratyczne oskarżają Teheran o sprzedaż Rosji dronów kamikaze Shahed-136, których Rosja używa do niszczenia ukraińskiej infrastruktury, w tym infrastruktury cywilnej. Iran zaprzecza dostawom dronów do Rosji.
Jak informował 24 lutego niemiecki dziennik Der Spiegel, powołując się na swoje źródła, Chiny zamierzają również zaopatrywać armię rosyjską w drony kamikadze własnej produkcji; Według źrodeł Spiegla, do kwietnia do Federacji Rosyjskiej ma trafić około stu dronów.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!