Należy porzucić eskalację i rozprzestrzenianie się konfliktu zbrojnego na Ukrainie – stwierdził prezydent Chin Xi Jinping podczas spotkania przywódców krajów BRICS.
„Ważne jest, aby w oparciu o zasady zapobiegania rozprzestrzenianiu się konfliktów na państwa trzecie i unikania eskalacji działań wojennych, a także nie dolewając oliwy do ognia, sprzyjać szybkiej deeskalacji sytuacji ” cytuje przywódcę Chińskiej Republiki Ludowej portal RBC.
Xi Jinping powiedział, że Chiny, Brazylia i kraje Globalnego Południa utworzyły grupę „przyjaciół pokoju”, której celem jest „zjednoczenie wielkich głosów na rzecz pokoju”.
Wcześniej Narodowa Służba Wywiadowcza Korei Południowej poinformowała, że KRLD zamierza wysłać cztery brygady wojskowe w łącznej liczbie 12 tys. osób do udziału w wojnie z Ukrainą. Oprócz tego na front może wyruszyć jednostka sił specjalnych, a także piloci wojskowi, którzy będą latać na rosyjskich Su-25 i MiG-29.
„The Wall Street Journal” powołując się na źródła w wywiadzie wojskowym Rosji poinformowała, że w umowie o współpracy między Rosją a KRLD znajduje się tajna klauzula, na mocy której Pjongjang mógłby wysłać tysiące żołnierzy na front na Ukrainie w celu zdobycia prawdziwego doświadczenia bojowego.
Umowa o kompleksowym partnerstwie strategicznym między Rosją a KRLD została podpisana przez prezydenta Rosji Władimira Putina i Kim Dzong-un 19 czerwca w Pjongjangu.
Jak przypomina The Moscow Times, w połowie października Putin przekazał go Dumie Państwowej do ratyfikacji. Dokument składa się z 23 artykułów i de facto oznacza sojusz wojskowy. W szczególności art. 4 tej umowy stanowi, że „jeżeli jedna ze stron znajdzie się w stanie wojny w wyniku zbrojnego ataku jednego lub większej liczby państw, druga strona niezwłocznie udzieli jej pomocy wojskowej wszelkimi dostępnymi jej środkami zgodnie z art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych oraz prawa KRLD i Federacji Rosyjskiej.”
na za moscowtimes.
1 komentarz
Enricco
23 października 2024 o 19:22Oświadczenie. Niniejszym oświadczamy, że żadnej bromby nie posiadamy, nie zamierzamy jej zdetonować, uaktywnić przeciwko Kimowi, że tego typy zachowania są przez nas niepożądane, choć wolelibyśmy, aby tak było, wyobrażamy sobie zdetonowanie Piongyang, Kremla oraz perersburskiego Ermitażu, jako pozbawionego oglądania polskich dzieł sztuki.