Wszystkie terytoria, na których postawił stopę rosyjski okupant, są rosyjskie. Poinformował o tym Putin podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu
Podczas imprezy zapytano go, gdzie armia rosyjska może się posunąć na Ukrainie. Odpowiedział, że uważa Ukraińców i Rosjan za „jeden naród” i w tym sensie cała Ukraina jest „nasza”.
„Istnieje taka stara zasada. Gdzie postawi stopę rosyjski żołnierz, tam jest nasza” – stwierdził.
W swoim przemówieniu Putin ponownie zaczął obwiniać Ukrainę i Zachód o rozpoczęcie wojny. Według niego zachodni przeciwnicy Rosji i ukraińscy „neonaziści” dosłownie „zmusili” Moskwę do uznania pseudoniepodległości tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych i zapewnienia im zbrojnego wsparcia.
„Federacja Rosyjska próbowała negocjować pokojowo, ale nasi „partnerzy” rozpoczęli działania militarne tylko po to, aby napompować Ukrainę bronią i kontynuować walki” – powiedział.
Putin ponownie pożalił się, że Rosji obiecano nie rozszerzać NATO na wschód, ponieważ byłoby to lekceważeniem rosyjskich interesów. Stwierdzi również, że był gotowy spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim podczas negocjacji w 2022 r., ale wówczas strona ukraińska została „odwiedziona przez Borisa Johnsona”. Dyktator oskarżył również Ukrainę o popełnienie zbrodni przeciwko ludności cywilnej w obwodzie kurskim, szacując straty ukraińskich sił zbrojnych na 76 tys. osób.
Przypomnijmy, że rosyjskie warunki rozpoczęcia negocjacji zostały przedstawione przez Rosję jako „oferta pokojowa”, ale w rzeczywistości jest to ultimatum, które zawiera żądania sprzeczne z suwerennością i integralnością terytorialną Ukrainy.
W szczególności Rosja żąda, aby Ukraina całkowicie zrezygnowała z planów przystąpienia do NATO, utrwalając swój neutralny status na poziomie konstytucyjnym i w międzynarodowych umowach prawnych. Rosja żąda również, aby Ukraina uznała aneksję Krymu, a także „nowe terytoria Federacji Rosyjskiej” – są to zajęte przez Rosjan części obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, mimo że znaczna część tych regionów pozostaje pod kontrolą Ukrainy.
Zgodnie z żądaniami Rosji Ukraina musi wycofać swoje wojska z tych terytoriów i oficjalnie uznać je za część Rosji.
Putin domaga się ponadto demilitaryzacji Ukrainy, czyli znacznego ograniczenia jej zdolności obronnych. Nalega również na „denazyfikację”, chociaż termin ten jest używany w rosyjskim dyskursie bez żadnej konkretnej treści i jest używany głównie jako propagandowe uzasadnienie agresji.
Putin uważa też, że Zachód powinien znieść wszelkie sankcje wobec Rosji i zaprzestać dostarczania broni Ukrainie.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!