
Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar
Fot. Ministerstwo Obrony Ukrainy
„Przekazany przez Polskę sprzęt potwierdził swoją jakość na froncie” – powiedziała Polskiej Agencji Prasowej wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar; swoistym „hitem” są nasze przenośne zestawy przeciwlotnicze „Piorun”.
Choć oczywiście szczegóły dostaw naszego uzbrojenia na Ukrainę objęte są tajemnicą wojskową, to niektóre dane są już znane od pewnego czasu. Ukraińskie Siły Zbrojne chwalą przede wszystkim polskie samobieżne armatohaubice kalibru 155 mm AHS „Krab”, które żołnierze cenią za niezwykłą celność, a więc skuteczność. Tego produktu Huty Stalowa Wola Kijów otrzymał co najmniej 18 egzemplarzy, a na kolejne 56 złożył w fabryce zamówienie.
Bezkonkurencyjnym „frontowym hitem” są nasze przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe (PPZR) „Piorun”, produkowany jest przez przedsiębiorstwo Mesko w Skarżysku Kamiennej, a powstały w wyniku modernizacji zestawu „Grom”, przeprowadzonej w latach 2010–2015.
Kolejne triumfy święcą polskie drony „FlyEye”, czyli tzw. bezzałogowe systemy latające. „FlyEye”, produkowane prze WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego, to nowoczesne, zaawansowane rozwiązanie, które może zostać wykorzystywane do bardzo szerokiej gamy zadań. Podstawowy moduł misyjny „FlyEye” wyposażony jest w ruchomą dualną głowicę umieszczoną pod kadłubem. Dzięki temu zapewniony jest szeroki zakres obserwacji z powietrza. Pierwsza z zamocowanych w głowicy kamer – telewizyjna, służy do monitorowania wybranego obszaru w świetle dziennym. Druga, to niechłodzona kamera termowizyjna. Jest szczególnie przydatna podczas działań w nocy, przydaje się również przy poszukiwaniu zaginionych osób lub lokalizowaniu ognisk pożarów. Użytkownik ma możliwość szybkiego przełączania zobrazowań wideo z kamery wideo i termowizyjnej. Wyposażenie głowicy i liczba umieszczonych w niej kamer może być modyfikowana w zależności od wymagań i przeznaczenia systemu „FlyEye”.
Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała:
„Bardzo cenimy całą wojskową pomoc przekazana nam przez zachodnich partnerów, wzmacnia ona siłę ukraińskiego wojska i nasze działania na polu bitwy.
Przekazany przez Polskę sprzęt potwierdził swoja jakość na froncie. Sprawdza się w boju, w najróżniejszych okolicznościach. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za pomoc polskiego rządu i całego polskiego społeczeństwa. Cała Ukraina rozumie koszt tego zaangażowania i wydatek, który ponosi Polsk, żeby nas wspierać.
Polska jest dla Ukrainy bardzo bliską przyjaciółką, która podała nam rękę w najcięższym momencie. Nie ma takiej osoby na Ukrainie, która by tej pomocy nie doceniała”.
RES na podst. PAP
4 komentarzy
PI Grembovitz
12 czerwca 2023 o 15:13Kto jest teraz wściekły i zgrzyta zębiskami jak Rosja – Rosjanie – tow. WW Putin z KGB, NKWD, FSB, GRU, ZSRR…
A kto wiwatuje prawdziwie!?
No kto!?
Really
PI Grembovitz
12 czerwca 2023 o 15:30Ps…:
Rosja – Rzeczypospolitej: rozbiory /1772, 1793, 1795/, wywózki Polaków, rusyfikacje, łagry, kradzieże, gwałty, wojna bolszewizmu /1920/, holokaust Polaków na kresach przez NKWD /lata dwudzieste – trzydzieste/, kolejne napaści /17 IX 1939/, PKWN /1944-1945/, okupacja Polski przez UB/SB/KGB/NKWD/ZSRR/Stalina /1945 – 1993/…
Co dalej!?
Przemyslaw
13 czerwca 2023 o 21:44Byłoby b. OK, gdyby Ukraina po całej naszej pomocy militarnej i politycznej zamiast pyskówek nt. wstrzymywania przez nas ich zboża, skarg w UE, blokowania naszego transportu eksportowego przez U. dalej na Wschód – zechciała łaskawie zachowywać się jako nasz prawdziwy partner wdzięczny za okazaną pomoc. My niczego nie musimy. Wyprulismy już sobie militarnie żyły, doprowadziliśmy do wojskowego przełomu dla U. na Zachodzie, a oni to traktują to jak nasz mus. To kosztowało nas miliardy i jeszcze będzie kosztowało długo w postaci importu sprzętu koreańskiego.
Zofia
14 czerwca 2023 o 22:35Z przyjaciółmi jak Ukraińcy to i wrogów Polska nie potrzebuje.